- Najczęściej do ogrzewalni przewożone są osoby bezdomne. Z kolei do izby wytrzeźwień trafiają ludzie, którzy uśpieni alkoholem zasypiają na ławkach, chodnikach oraz przystankach autobusowych. To właśnie oni mają najmniejsze szanse na przeżycie. Jedyny ratunek dla nich to szybka pomoc - mówi Jacek Piertraszewski, rzecznik straży miejskiej.
Akcja "Zimowa ratownik" prowadzona jest od listopada. W tym czasie strażnicy uratowali 723 osoby. To prawie o sto więcej niż w całym zeszłym roku. A zima jeszcze się nie skończyła. - Dlatego apelujemy. Gdy widzisz osobę narażoną na wychłodzenie organizmu - zareaguj. Wystarczy telefon pod nr 986 - mówi Pietraszewski.
Według danych policji, w województwie podlaskim tej zimy zmarło na mrozie już 14 osób.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?