Jak nie ma świateł, a chcemy przejść na drugą stronę ulicy, to musimy najpierw spojrzeć w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo - mówi Zuzia Górska z przedszkola nr 23.
Ona i jej koledzy dowiedzieli się tego wczoraj podczas zajęć, prowadzonych przez pracownice białostockiej straży miejskiej. Wykorzystany w nich był zestaw edukacyjny o nazwie autochodzik. Składa się z ponad 100 miękkich elementów, z których zbudować można miasteczko drogowe. Dzieci bawią się doskonale, pełniąc role kierowcy samochodu, policjanta czy pracownika stacji benzynowej. Dzięki temu łatwiej i szybciej przyswajają wiedzę oraz kształtują nowe umiejętności i nawyki, nie tylko drogowe. Jak chociażby używanie magicznych słów: proszę, dziękuję.
- Z tym programem edukacyjnym wybierzemy się do każdej placówki, która się do nas zgłosi - deklaruje Joanna Szerenos-Pawilcz, pracownica białostockiej straży miejskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?