Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport to moja pasja

Marta Chmielińska
Andrzej Skiepko
Andrzej Skiepko
Sami swoi. O sobie opowiada Andrzej Skiepko

Sylwetka

Sylwetka

Andrzej Skiepko - urodził się w Narewce 23 czerwca 1960 roku. Ukończył hajnowskie LO im. Marii Skłodowskiej-Curie, następnie studiował w Olsztynie na Akademii Rolniczo-Technicznej oraz w Podyplomowym Studium Nauczycielskim w Białymstoku. Po powrocie na Podlasie pracował w szkole w Lewkowie Starym, następnie w OSiR w Narewce, gdzie był dyrektorem. Od czterech lat jest dyrektorem Hajnowskiego Domu Kultury. Wielki społecznik, trenuje dzieci i młodzież, organizuje drużyny sportowe, zawody, spartakiady. Jego zawodnicy zdobywają wysokie miejsca w zawodach na szczeblu wojewódzkim, a nawet na imprezach międzynarodowych. Żona Krystyna, córka - Sandra, 18 lat i dwaj synowie - Dawid 14 lat, gra w drużynie powiatowej " Libero" w Hajnówce i Piotr 12 lat, wygrał już cztery Biegi Żubra, był też 7 w województwie w biegach w swojej grupie wiekowej.

Historia, którą pamiętam...
Takich historii jest wiele. Z dzieciństwa pamiętam momenty gdy pilnowałem maleńką siostrę. Miała ona łóżeczko podobne do kołyski i najczęściej ja zasypiałem pod tym łóżkiem a nie siostra. Z okresu studiów utkwiły mi w pamięci takie dwa fakty: pierwszy, to moment gdy zostałem wybrany trzecim sportowcem Olsztyna wśród studentów i drugi, gdy dostałem się do reprezentacji Polski szóstek piłkarskich i założyłem koszulkę z orzełkiem.

Co mi przeszkadza, drażni mnie...
Nie lubię oszołomstwa. Nie toleruję mówienia nieprawdy, niestety teraz widzę jej dużo w polityce. O tym samym człowieku inni potrafią mówić skrajne rzeczy i to publicznie - jedni bardzo dobrze, inni bardzo źle. I najgorsze, że taka negatywna "polityka" zeszła już na najniższe szczeble - do powiatów, gmin.

Ulubiony film...
Za telewizją nie przepadam, chyba, że są to programy sportowe. A z filmów to, oczywiście, lubię nasze wspaniałe stare komedie: " Sami swoi", " Nie ma mocnych", " Kochaj albo rzuć" i "Jak rozpętałem II wojnę światową". Można je oglądać do woli i zawsze coś nowego w tych filmach znaleźć. A co istotne, one wciąż bawią.

Ulubiona książka...
W szkole średniej bardzo lubiłem Aleksandra Omiljanowicza, a więc to wszystko, co było związane z okresem wojny. Najciekawszą jego książką był " Duch Białowieży". Poza tym lubię książki sensacyjne, szczególnie cenię Ludluma.

Muzyka, którą lubię...
Lubię muzykę mojej młodości - Skaldów, Czerwone Gitary. Teraz lubię Wilki - chyba poprzez Małysza... Byłem w Zakopanem na Pucharze Świata w skokach narciarskich i tam co pół godziny pojawiała się ich piosenka " Lecę bo chcę". Wtedy jakoś tak wpadli mi w ucho.

Ulubiona potrawa...
Tu żona będzie zaskoczona... Lubię dobrze zrobioną jajecznicę, a to małżonka potrafi doskonale. Koniecznie musi być w tej jajecznicy trochę kiełbasy - oczywiście swojskiej, albo boczek, a w sezonie szczypiorek. Bardzo też lubię zupę ogórkową.

Co mnie bawi ...
Wprost uwielbiam Laskowika. Uważam, że to najlepszy kabareciarz. Natomiast ze współczesnych lubię " Ani mru mru" czy też pochodzący z Podlasia kabaret "Widelec".

Mój największy nałóg...
Nie piję, nie palę... Ale śmiało mogę powiedzieć, że moim nałogiem jest sport. Mam na podwórku boisko do tenisa ziemnego, mam mini boisko do piłki nożnej. Przychodzą do mnie dzieci w różnym wieku i zawsze mam dla nich czas, nigdy nie odmawiam, tylko idę z nimi grać. Wtedy nikt mnie nie powstrzyma. Latem organizuję wiejski turnieje z pucharami, z medalami dla dzieci. Teraz chcę stworzyć w pustej stodole salę gimnastyczną.

Moja największa zaleta...
Bardzo lubię pomagać ludziom.

Moja największa wada...
Chyba jestem za szczery. Zdarza się, że trafiam na osoby, które to wykorzystują przeciwko mnie. Poza tym przed każdą imprezą przeżywam stres, martwię się czy wszystko wypali i czy ludzie będą zadowoleni.

Najchętniej wydaję pieniądze na...
Na sport! W tej chwili jestem radnym powiatowym i już nieraz mówiłem, że część diety będę przeznaczał na organizację imprez sportowo- rekreacyjnych. Nie tylko w samej gminie Narewka, gdzie są moi wyborcy, ale też na imprezy o szerszym zasięgu. Już zakupiłem trochę piłek do siatkówki i do piłki nożnej dla dzieci z okolicznych wiosek, ostatnio organizowałem też turniej w Lewkowie Starym i tam również kupiłem piłki.

Co śpiewam przy goleniu.
Nie śpiewam, ale te kilka minut wykorzystuję na zaplanowanie sobie całego dnia. Natomiast na jakichś imprezach towarzyskich śpiewam. Kiedyś przy okazji Studio Lato poproszono mnie o zaśpiewanie, więc odśpiewałem parę wersów " Nie płacz kiedy odjadę". Byłem już wtedy dyrektorem Domu Kultury i wszedłem na scenę, poprosić publiczność, by poczekała na gwiazdę. A tu ludzie chcieli, abym ja zaśpiewał. Chyba wyszło nieźle, bo dostałem duże brawa...

Gdy byłem mały chciałem być...
Chciałem być sportowcem - piłkarzem. Zawsze na koszulce, w której grałem w " nogę", pisałem kredą numer 10, ponieważ Włodzimierz Lubański, mój wielki idol, miał ten właśnie numer w polskiej reprezentacji

Wybrałam Hajnówkę, bo...
Była to seria przypadków. Miałem w Olsztynie pracę, która mnie pasjonowałan - byłem trenerem piłki nożnej, pracowałem w Akademickim Związku Sportowym, ale choroba ojca spowodowała, że wróciłem w rodzinne strony. Choć początki to była ogromna rozterka, teraz już tego tak nie odbieram. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem tutaj.

Znak zodiaku.
Rak

Moje motto.
Staram się nie robić innym ludziom tego, czego sam nie chciałbym doświadczyć.

Nie wierzę...
Nie wierzę, że w Polsce musi być źle. Uważam, że potrzeba trochę wzajemnej życzliwości i wtedy wszystko będzie lepsze. Ale za to wierzę w świętego Mikołaja, bo byłem w Finlandii i dotarłem aż do Laponii. I nikt mi nie wmówi, że go nie ma.

Gdybym nie był sobą, kim chciałbym być...
Muszę dalej być sobą. Gdybym mógł przeżyć wszystko jeszcze raz, to pewnie poprowadziłbym moją karierę sportową bardziej profesjonalnie, żeby stanąć na podium i usłyszeć jak grają dla mnie Mazurka Dąbrowskiego.

Najważniejszy dzień w moim życiu.
Najważniejszy dla mnie był dzień wyboru mnie na trzeciego sportowca studentów Olsztyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny