W ostatniej kolejce pierwszej rundy MOKS Słoneczny Stok Białystok przegrał na wyjeździe z głównym faworytem drugoligowych rozgrywek - Gorzovią Gorzów 1:9.
Jedyny punkt dla podlaskiej drużyny zdobył grający trener, Marcin Jarkowski, który w pierwszym pojedynku meczu pokonał 3:2 Marcina Bąka. W tym samym czasie, na drugim stole Jakub Fiedorczuk prowadził 2:0 w setach i 8:4 w trzeciej partii z Radosławem Żabskim, ale nie udało mu się rozstrzygnąć starcia na swoją korzyść.
- Zaczęliśmy bardzo bojowo. Gdyby Jakub wygrał, to na pewno zapanowałaby konsternacja w obozie gości. Prawda jest jednak taka, że są oni zdecydowanie za mocni, jak na nasze możliwości - ocenia Jarkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!