Dochodzenie w tej sprawie zostało umorzone, choć niektórzy delegaci publicznie deklarowali, że nie brali udziału w posiedzeniach z których powstawały protokoły.
- Badania grafologiczne wykazały, że dwa z trzech podpisów na liście obecności, których prawdziwość kwestionowano, są autentyczne. Co do trzeciego podpisu opinia nie była jednoznaczna - mówi Lucyna Siegień-Wasiluk, prokurator rejonowa w Hajnówce. - Podpisując listę obecności osoby te zadeklarowały obecność na obradach.
W efekcie 30 grudnia prokuratura zatwierdziła postanowienie o umorzeniu. Prowadzone było ono w dwóch sprawach: poświadczenia nieprawdy w protokole i sfałszowania podpisów.
- Prokurator zlecił jeszcze policji dodatkowe przesłuchania osób w pierwszej ze spraw - dodaje Lucyna Siegień-Wasiluk.
Przypomnijmy, wybory delegatów miały odbyć się 15 kwietnia 2010 roku, ale do nich nie doszło.
- Potem dowiedzieliśmy się, że miesiąc wcześniej było zebranie, na którym wybrano delegatów. Ale czterech naszych ludzi twierdziło, że w niczym takim nie brało udziału - opowiadali mieszkańcy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?