Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmigus-dyngus w Wasilkowie

Piotr Czaban
Dziewczyny to słaba płeć? Nie zawsze. Czasami lepiej im nie wchodzić w drogę.
Dziewczyny to słaba płeć? Nie zawsze. Czasami lepiej im nie wchodzić w drogę. Fot. Archiwum
Nie lubię być mokra - zapewnia z uśmiechem Paulina. Jej koledzy chyba tego nie słyszą (albo udają, że nie słyszą), bo oblewają ją wodą. Paulina nie pozostaje im dłużna. I zabawa trwa w najlepsze

Na osiedlu przy ulicy Kościelnej w Wasilkowie nikt nikogo w lany poniedziałek nie oszczędza. Młodzi sąsiedzi nawzajem oblewają się wodą, ale kulturalnie.

Nie chcę, ale muszę...

- Nie lubię się oblewać - twierdzi Paulina. Jednak, gdy widzi swojego wcześniejszego "prześladowcę" nie może się powstrzymać i łapie za butelkę z wodą.

- Dzisiaj oblałem już kilka dziewczyn - zdradza Wojtek.

- Chłopaków też oblewaliśmy - dorzuca Adrian.

Sposobów na zmoczenie wodą rówieśników jest kilka. Najlepiej i najłatwiej podbiec do swojej "ofiary" z zaskoczenia. Adrian posunął się dalej i obmyślił zasadzkę: - Wspiąłem się na drzewo i stamtąd lałem wodę.

Wiosenne oczyszczenie

Niegdyś w lany poniedziałek nie tylko się oblewano wodą, ale też symbolicznie bito witkami wierzby lub palmami. Miało to symbolizować wiosenne oczyszczenie się z brudu i chorób. Z czasem doszedł wymiar religijny - wiara, że śmigus dyngus pomaga oczyścić się z grzechów. Ten, kto chciał kiedyś uniknąć świątecznego "lania", musiał wykupić się pisankami. Niestety, o tej części tradycji wielkanocnej mało kto już pamięta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny