Na ławie oskarżonych Sądu Rejonowego w Białymstoku zasiada siedmiu byłych ochroniarzy z klubu Prognozy w Białymstoku. W piątek prokurator zażądał dla każdego po pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
To kara za tragiczne wydarzenia, jakie w Wielkanoc 2012 roku rozegrały się przed wejściem do lokalu. W czasie awantury między ochroną a klientami, jeden z bramkarzy uderzył 25-letniego Krzysztofa pięścią w twarz. Białostoczanin upadł, uderzając głową o płyty chodnika. Ochrona wciągnęła nieprzytomnego mężczyznę do środka. Potem bramkarze wywlekli go przed klub. Znajomi Krzysztofa wezwali karetkę. 25-latek trafił do szpitala. Zmarł dwa dni później.
Zdaniem prokuratury, ochroniarze powinni udzielić umierającemu pomocy, a tego nie zrobili. Dlatego stanęli przed sądem.
W piątek ich adwokaci wnieśli o uniewinnienie. Oskarżeni już raz usłyszeli takie wyroki, ale orzeczenie uchylił sąd drugiej instancji i nakazał zbadać sprawę ponownie. Piotr G., który uderzył Krzysztofa pięścią, odsiaduje karę 3,5 roku więzienia.
Wyrok w sprawie pozostałych bramkarzy w piątek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?