Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w agencji towarszyskiej. Mężczyzna zginął od ciosu butelką

Magdalena Kuźmiuk
Choć proces rozpoczął się kilka tygodni temu, matka zmarłego Łotysza (z lewej) dopiero teraz pojawiła się w białostockim sądzie
Choć proces rozpoczął się kilka tygodni temu, matka zmarłego Łotysza (z lewej) dopiero teraz pojawiła się w białostockim sądzie
Przed sądem okręgowym stanęło trzech mieszkańców Bielska Podlaskiego i białostoczanin. Odpowiadają za śmiertelne pobicie Łotysza. Temu, który zadał cios, grozi 12 lat więzienia.

Bardzo żałujemy tego, co się stało. Chcielibyśmy złożyć rodzinie wyrazy współczucia. Przepraszamy... - tymi słowami na ostatniej rozprawie trzej oskarżeni zwrócili się do rodziców zmarłego Łotysza.

Ale oskarżonych w tej sprawie jest czterech mężczyzn. Jeden nie przeprosił. Przed sądem odpowiadają za śmiertelne pobicie mężczyzny.

- Przeprosiny to są tylko słowa... Mój syn był taki spokojny. Teraz nie żyje... - matka zabitego zalewała się łzami.

Do tragedii doszło 26 stycznia w jednej z białostockich agencji towarzyskich. Oskarżeni od kilku dni pili tam alkohol.

Zjawili się tam dwaj Łotysze. Ojciec i syn. To nie była ich pierwsza wizyta. Usiedli w salonie i zaczęli rozmawiać z dziewczynami. Zamówili im szampana, a sobie po piwie. Byli już pijani, bo w hotelu wypili butelkę whisky.

W pewnym momencie starszy z nich poprosił jedną z dziewczyn o numer telefonu. Ta powiedziała o wszystkim oskarżonym. A to im się nie spodobało. Doszło do awantury, która szybko przerodziła się w bójkę.

- Widziałam, jak cała czwórka biła i kopała pokrzywdzonych - przyznała przed sądem jedna z pracownic agencji.

W czasie bójki jeden z oskarżonych chwycił stojącą na stolę butelkę i rozbił ją na głowie młodszego przyjezdnego. Wewnętrzne obrażenia okazały się śmiertelne. Mężczyzna zmarł nad ranem w pokoju hotelowym.

Kolejna rozprawa zaplanowana jest na połowę sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny