Przypomnijmy, że Średnia Krokiew, na której do tej pory rywalizowali skoczkowie, specjalnie została przebudowana pod Igrzyska Europejskie. Zawodnicy uczciwie przyznawali, że obiekt nabrał kolorytu, a Centralny Ośrodek Sportu wykonał swoje zadanie bardzo dobrze. - Oprócz przebudowy, dostawiliśmy trybuny na 1500 miejsc i z tego co wiem, wszystkie bilety się sprzedały. Niestety 40 minut przed konkursem mieliśmy spory deszcz, więc frekwencja nie była wysoka. Wiadomo, że wyobrażenie o ogromnej imprezie, jaką są skoki narciarskie w Zakopanem, jest właściwe, ale na Wielkiej Krokwi. Na Średniej nie do końca były takie oczekiwania, ale tak duże zawody odbyły się tam po raz pierwszy i nie można o tym zapominać. To jednak dobry prognostyk na przyszłość - mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem.
I już na Wielkiej Krokwi w piątek, przy pięknej pogodzie, poznaliśmy medalistki Igrzysk Europejskich, bo najpierw zaplanowano konkurs kobiet. Polki, które dopiero zyskują doświadczenie, nie zagroziły faworytkom. Paulina Cieślak zajęła 32. miejsce (90,5 m), Pola Bełtowska uplasowała się pozycję niżej (91 m), a Wiktoria Przybyła zakończyła zawody na 35. pozycji (90,5 m). - Bardziej jestem zadowolona z pierwszego konkursu na Średniej Krokwi, bo skakałam bardziej z czystą głową, dużo spokojniej. Tutaj tego stresu było więcej. Jeśli chodzi o atmosferę, to faktycznie jest bardzo dobra, ale nerwy… jeszcze większe! Przede mną jeszcze wiele różnych zawodów i będzie lepiej. Najważniejsze, że na trybunach byli moi bliscy - podsumowała Pola Bełtowska.
Do drugiej serii awansowały natomiast Anna Twardosz (94 m, 29. miejsce po pierwszej próbie) oraz Nicole Konderla (107,5 m, 20. miejsce). Pierwsza z naszych zawodniczek utrzymała swoją pozycję, bo w drugiej serii skoczyła 98 metrów, a Koterla awansowała o miejsce wyżej (115,5 m). - To był najgorszy z moich występów w tym tygodniu, ale i tak jestem zadowolona, że awansowałam do drugiej serii. Skoki nie były jednak dobre, ale wiem, nad czym mam pracować i gdzie są błędy - mówi Anna Twardosz. - Przede wszystkim te zawody pokazały nam, gdzie zaczynamy tego lata, już z nowym trenerem, nowym sztabem. Teraz czas na wnioski.
Złoty medal na Wielkiej Krokwi odebrała Słowenka Nika Kriznar (137,5 m i 132 m), a srebrny przypadł jej rodaczce i imienniczce - Prevc (130 m i 125,5 m). Z brązowym medalem z Zakopanego wróci Niemka Selina Freitag (126 m, 130,5 m).
W sobotę zaplanowano ostatni z konkursów skoków narciarskich podczas Igrzysk Europejskich, a na Wielkiej Krokwi rywalizować będą mężczyźni. - Patrząc na formę Dawida Kubackiego, Piotra Żyły czy Kamila Stocha pokazuje, że niewiele brakuje do czołówki. Możemy patrzeć w ten konkurs optymistycznie - kończy Danikiewicz.
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?