W piątek przed południem policja prosiła media o opublikowanie komunikatu o zaginionym mieszkańcu Sokółki. Ostatni raz widziany był w miniony poniedziałek (11.01.2016 r.), gdy wychodził z domu.
Jeszcze tego samego dnia policja wycofała komunikat. Jednak nie dało się ukryć, że znaleziony zaginiony nie żyje. Co więcej - ciało było niekompletne.
Odnaleziono ciało 200 metrów od drogi w kierunku miejscowości Słojniki, zaledwie 2,5 kilometra od Sokółki.
Według niepotwierdzonych ustaleń było pozbawione głowy. Z pewnością były na nim ślady dzikich zwierząt.
- Możemy jedynie potwierdzić, że ciało było wystawione na mróz i naruszone przez dzikie zwierzęta - mówi Marta Rudź z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.
Nie wiadomo, jaka była przyczyna zgonu. To ustali sekcja zwłok.
Mieszkańcy Sokółki są poruszeni tragedią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?