Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siemiatycze Boxing Show. Pokazali, że stać ich na bardzo dobry boks

Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
Robert Świerzbiński (przodem) nie dał szans Rosjaninowi Artiomowi Karasiewowi
Robert Świerzbiński (przodem) nie dał szans Rosjaninowi Artiomowi Karasiewowi Fot. zbiory prywatne
Gala Siemiatycze Boxing show II udana dla podlaskich pięściarzy.

Robert „Shy” Świerzbiński (18-6-1, 3KO) pokonał na punkty Rosjanina Artioma Karasiewa (9-29-2, 7 KO) w sześciorundowej walce wieczoru podczas gali Siemiatycze Boxing Show II. Białostoczanin wygrał zasłużenie, choć jego rywal nie oddał zwycięstwa za darmo. Sędziowie punktowali 58:55, 58:56 i 59:55.

– Rosjanin ma może ujemny bilans, ale to poważny zawodnik, który w swojej karierze nie walczył z kelnerami, tylko mocnymi przeciwnikami. To było dobre przetarcie dla Roberta przed kolejnym pojedynkiem, jaki nasz zawodnik stoczy już ósmego kwietnia. Zmierzy się wtedy w Zakopanem z Krzysztofem Kopytkiem – mówi Dariusz Snarski, szef podlaskiej grupy EKTO Boxing Production i organizator sobotniej gali w Siemiatyczach.

Świerzbiński najbliżej zakończenia walki przed czasem był w trzeciej rundzie, kiedy po dwóch prawych sierpowych rywal ledwo dotrwał do gongu. Rosjanin przetrwał jednak kryzys i później potrafił dość skutecznie odpowiadać.

– Liczyłem na trochę bardziej efektowe zwycięstwo, ale rywal okazał się naprawdę niewygodny i ciężko się boksowało przeciwko niemu – komentuje Świerzbiński.

Inni podopieczni Snarskiego także mieli powody do zadowolenia. Udanie zaprezentował się m.in. 21-letni Kazach Ali Achmedow (6-0, 4 KO), zwyciężając Patricka Mendy’ego (17-12-2, 1 KO) w ośmiorundowym pojedynku na punkty.

– To był boks na bardzo wysokim poziomie. Ali uderzał mocniej, a po Mendy’m było jednak chyba widać, że waga półciężka to dla niego za dużo i lepiej czuje się w niższej kategorii – przyznaje Snarski.

Na swoją korzyść rozstrzygnął też walkę inny pięściarz Ekto Boxing Production – Przemysław „Smile” Gorgoń (3-0, 1KO), pewnie pokonując na punkty Rusłana Rodziwicza (14-20, 14 KO).

Natomiast w walce dwóch zawodników z podlaskiej grupy – stosunkiem głosów dwa do remisu – Timur Kuzachmedow (2-0-1, 1 KO) wygrał z Czawazi Chacygowem (11-16, 7 KO).

W pozostałych trzech walkach sobotniej gali Adam Grabiec (5-17, 1 KO) przegrał niejednogłośnie na punkty z Mechrubonem Sanginowem (3-0, 2 KO). Artur Nawrocki (1-2) uległ przed czasem debiutującemu na zawodowym ringu Ali Balojewowi (1-0, 1 KO). Z kolei w wadze ciężkiej Krzysztof Kosela (10-0, 9 KO) nie dał szans Sedrakowi Agaguljanowi (1-33-1), kończąc walkę w drugiej rundzie, po czwartym posłaniu rywala na deski.

Trybson - Bolanowski - cała walka YouTube. Ekipa Warsaw Shore i Niecik na PLMMA 72 online

Trybson - Bolanowski - cała walka YouTube. Ekipa Warsaw Shor...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny