Są światła i pierwsze problemy

Sygnalizacja jest jednym z elementów przebudowy ulicy Stefana Batorego. Oprócz tego parkingi wyłożono polbrukiem, pojawiły się granitowe krawężniki, a droga ma nową nawierzchnię.
- To pierwsza taka nawierzchnia w powiecie hajnowskim. Składa się prawie z samych grysów, dzięki czemu nie przepuszcza wody i jest bardzo trwała - mówi Tadeusz Stankiewicz z Zarządu Dróg Powiatowych.
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu to pierwsza w historii miasta.
- Wmontowana została pętla indukcyjna, dzięki której częstotliwość zmieniania świateł zależna jest od natężenia ruchu na skrzyżowaniu. Na przejściu dla pieszych zielone światło włączane jest "na życzenie" - dodaje Stankiewicz.
Jednak dla wielu mieszańców jeżdżących ulicami Hajnówki na pamięć i nie zwracających uwagi na znaki drogowe, sygnalizacja świetlna okazała się prawdziwym torem przeszkód. Od kilku dni skrzyżowanie to jest szczególnie obserwowane przez policję.
- Część kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na światła, jadą na pamięć, podobnie rowerzyści. Niektórzy będąc już na skrzyżowaniu zauważają, że wjechali na czerwonym świetle. Drugiego dnia po uruchomieniu sygnalizacji na skrzyżowaniu doszło do kolizji. Jednak szczegóły nie są nam znane, ponieważ kierowcy sami doszli do porozumienia i nasza interwencja nie była konieczna. Jeszcze nie wręczamy mandatów, na razie jedynie pouczamy. Chcemy im dać kilka dni, aby mogli się przyzwyczaić - mówi Tomasz Snarski, oficer prasowy.
Tegoroczna przebudowa ulicy Batorego na odcinku do mostu na rzece Leśna do supermarketu PSS Społem kosztowała ponad milion złotych. W przyszłym roku inwestycja ta ma zostać zakończona. Planowana jest także przebudowa ulicy 11 Listopada i utworzenie na niej ścieżki rowerowej.