W wrześniu przyłapaliśmy wicemarszałka Krzysztofa Tołwińskiego na tym, że wozi go do pracy samochód służbowy. Kierowca przyjeżdżał po niego i jego przyjaciółkę Halinę Dondziłło do Jasionówki, wiózł do Białegostoku, a następnie odwoził. Jednorazowo pokonywał w sumie prawie 160 km. Tołwiński bez skrępowania przyznał się, że łączą go prywatne i finansowe układy z Haliną Dondziło, podległą mu szefową departamentu geodezji w Urzędzie Marszałkowskim: przebywa w jej posiadłości w Jasionówce, mieszka w jej mieszkaniu w Białymstoku i zarządza jej gospodarstwem. A Halina Dondziło zajmuje się sprawami finansowymi rodziny Tołwińskich i wychowuje jego córkę. Żona o wszystkim wie, co więcej, obie kobiety towarzyszą mu nawet w różnych spotkaniach służbowych.
Prywatne problemy wicemarszałka Krzysztofa Tołwińskiego wywołały kryzys polityczny w samorządzie województwa. Niewiele brakowałoby, aby wicemarszałek został odwołany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?