Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozkuł kajdanki i uciekł. Prokuratura: Policjanci nie dopełnili obowiązków.

(mw)
Daniel R. sam rozkuł kajdanki. A potem, gdy radiowóz zatrzymał się parkingu prokuratury, 29-latek uciekł policjantom. Drugi raz już mu się nie udało. Policja zakuła go w łańcuchy.
Daniel R. sam rozkuł kajdanki. A potem, gdy radiowóz zatrzymał się parkingu prokuratury, 29-latek uciekł policjantom. Drugi raz już mu się nie udało. Policja zakuła go w łańcuchy. Fot. Archiwum
Prokuratura oskarżyła dwóch funkcjonariuszy, którzy na początku marca konwojowali mężczyznę podejrzanego o dwa brutalne napady na kantory.

Prokuratura ustaliła, że w czasie jazdy z zakładu karnego w Czerwonym Borze do Białegostoku Daniel R. sam rozkuł kajdanki. A potem, gdy radiowóz zatrzymał się parkingu prokuratury, 29-latek uciekł policjantom.

Razem z aktem oskarżenia do sądu trafił też wniosek prokuratury o warunkowe umorzenie tego postępowania. Jednym z powodów takiej decyzji śledczych był m.in. fakt, że uciekinier sam się uwolnił.

O losach policjantów zdecyduje sąd. - W postępowaniu dyscyplinarnym jeden z funkcjonariuszy został ukarany naganą, drugi otrzymał ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny