Rolnik szuka żony. Ada i Michał pokazali dom i przepiękny ogród. Są także kolejne szczegóły ślubu

Niewątpliwie Ada i Michał wciąż wzbudzają dużą sympatię wśród fanów programu Rolnik szuka żony. Wszelkie wiadomości o nich są bardzo pożądane w internecie.

Widzów urzekła ich romantyczna historia, która już niebawem zakończy się na ślubnym kobiercu.

Właśnie podczas programu „Pytanie na śniadanie”, którego bohaterami byli Ada i Michał, była okazja zapytać się o wesele. Co prawda młodzi nie chcą zdradzać za wiele, ale już wiadomo, że będzie około 200 osób i impreza odbędzie się na Podlasiu.

- W mojej rodzinie jest wiele osób, które ma gospodarstwa i trudno byłoby im to zostawić i na przykład na dwa dni wyjechać do Łodzi, skąd pochodzi Ada. Ponadto z mojej strony gości będzie więcej i postanowiliśmy, że wesele będzie u mnie – powiedział Michał.

.

Adrianna także z tym się zgodziła, a ponadto widać, że dziewczyna pochodząca z dużego miasta dobrze już się zaadoptowała na podlaskiej wsi. Chwali sobie wspólne mieszkanie z rodzicami Michała i jego siostrą. Pomaga w prowadzeniu dużego gospodarstwa.

Na początku było ciężko bo każdy dom ma jakieś nawyki i do tego trzeba było się przyzwyczaić - tłumaczyła Ada. - Dużo przestrzeni, zwierzęta, zieleń to jest wyjątkowe. Tego nie miałam w Łodzi. Tutaj mam obowiązki przy prowadzeniu gospodarstwa, jak między innymi wspólnie z Michałem doimy krowy. Ale nie jest to zbyt uciążliwe, można się przyzwyczaić.

W programie para także pokazała wnętrza domu oraz piękny ogród, który głównie pielęgnuje mama Michała. Jeżeli się przyjrzeć gospodarstwu to nic dziwnego, że Adrianna tak szybko pokochała podlaską wieś.
Wszystko jest:

• piękne
• zadbane
• urządzone z gustem

Nowe zdjęcia domu i ogrodu w galerii poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: Ślub Ady i Michała już blisko. Wymowny obrazek na Instagramie