Rezerwiści potrenują młodych

Niektórzy piłkarze za długo dochodzili do miejsca, w którym znajdują się obecnie, bym tolerował tego typu wydarzenia. Mam nadzieję, że gdy zawodnicy przypomną sobie, jak daleką i trudną drogę przeszli, zmienią swoje podejście - mówi Michał Probierz, trener Jagiellonii, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Szkoleniowiec białostockiego zespołu już drugi raz w krótkim czasie zawiódł się na graczach z szerokiej kadry swojej drużyny. Pod koniec sierpnia trzecioligowe rezerwy, wzmocnione sporym zaciągiem z pierwszego zespołu, uległy w Morągu Huraganowi 0:3. Wtedy jednak obyło się bez większych konsekwencji, nie licząc pominięcia „bohaterów”, na mecz ekstraklasy w Łęcznej z Górnikiem.

W minioną sobotę czarę goryczy przelała jednak kolejna klęska, tym razem w Nowym Mieście Lubawskim aż 0:6. W meczu z Drwęcą wystąpili m.in. Krzysztof Karpieszuk, Marek Wasiluk, Dawid Szymonowicz, Jacek Góralski, Dmytro Chomczenowski, Karol Mackiewicz, Damian Szymański i Maciej Górski. To właśnie w ich kierunku spłynęła największa krytyka - zresztą słuszna - bowiem gracze mający za sobą występy w ekstraklasie, nie powinni w ogóle dać się obić trzecioligowcom, a już na pewno nie tak dotkliwie. W klubie rozważano różne konsekwencje, z finansowymi włącznie. Ostatecznie przeszedł pomysł Probierza, by każdy z piłkarzy - uczestników meczu w Nowym Mieście Lubawskim, docenił fakt wykonywania swojego zawodu, poprzez treningi z młodzieżą w Białostockiej Szkółce Piłkarskiej.

- Chcę, by zawodnicy w ten sposób raz jeszcze zobaczyli, na czym polega walka i jak wiele czasu zajmuje rozwój piłkarza, a jednocześnie przypomnieli sobie, że sami w tym brali udział. W ten sposób niektórzy z nich powinni zmienić swoje zachowanie i podejście do piłki - przekonuje Probierz.

I tak już od dziś, do 15 października wyżej wymienionych zawodników można będzie spotkać na zajęciach praktycznie każdego rocznika w BSP Jagiellonii - od trampkarza, do juniora starszego. Mackiewicz przykładowo pomoże przy treningach chłopców 10-letnich, Górski - 11-latków, Szymański - 12-latków, Karpieszuk -13-latków, Chomczenowski - 14-latków, Góralski i Szymonowicz będą natomiast asystentami trenerów w juniorach młodszych, a do pracy z juniorami starszymi został oddelegowany Wasiluk.