“Restaurant & Bar Cristal” zaprasza do siebie białostoczan. Na gości czekają zróżnicowane śniadania, nowa karta i wielkanocny catering

Hotel Cristal jest pierwszym hotelem w Białymstoku otwartym po wojnie i jedynym hotelem marki Best Western w województwie podlaskim.

Tym, co może przyciągać do mieszczącego się przy ul. Lipowej hotelu nie tylko turystów, ale i samych białostoczan, jest “Restaurant & Bar Cristal”. Restauracja słynie z doskonałej kuchni regionalnej oraz międzynarodowej. Restauracja ma na swoim koncie liczne nagrody i wyróżnienia. Znalazła się m.in. w gronie 100 najlepszych restauracji w Polsce wg przewodnika „Poland 100 Best Restaurants”.To też jedyne w Białymstoku miejsce wyróżnione godłem organizacji „Slow Food”.

“Restaurant & Bar Cristal” to miejsce dla każdego. Dobrze czują się tu zarówno starsi, jak i młodsi goście, czego dowodem może być chociażby ostatnia impreza ostatkowa. Można zjeść tu smaczne śniadanie i lunch, spróbować wyjątkowych dań z karty, zorganizować spotkanie firmowe czy imprezę rodzinną.

- Zachęcamy każdego, niezależnie od wieku, by przyszedł i przekonał się na własnej skórze, co mamy do zaoferowania – przyznaje Łukasz Rakowski, szef kuchni w “Restaurant & Bar Cristal”.

Warto zrobić to teraz, bo wraz z nadejściem wiosny, w restauracja zdecydowała się na zmiany.

Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Daje energię i siłę do działania. Dlatego też, by jeszcze lepiej sprostać potrzebom gości, restauracja Cristal postanowiła odświeżyć i urozmaicić swoją śniadaniową ofertę.

Każdy, kto przyjdzie do restauracji Cristal na śniadanie, znajdzie coś dla siebie. Zadowoleni będą zarówno miłośnicy mięsa, jak i wegetarianie, weganie, a nawet osoby na rygorystycznych dietach.

- Są shoty witaminowe, sałatki, racuszki, humus, szeroki wybór pieczywa i wędlin wysokiej jakości. Mamy obszerny stół słodki, z ciastami, deserkami (takimi jak granola) i owocami, a nawet pizzę – wymienia Łukasz Rakowski.

A to tylko niektóre z jego śniadaniowych propozycji. By przekonać się, co jeszcze wchodzi w skład porannego menu restauracji, wystarczy odwiedzić restaurację w godz. 6.30 – 10.30.

Najeść się do syta można za jedyne 50 zł.

W poniedziałek (27 marca), szansę na zapoznanie się z nową ofertą śniadaniową mieli podlascy influencerzy. W Cristalu pojawili się m.in. twórcy „Smacznego Podlasia”, „Odkryj Białystok” , Agnieszka Dzieniszewska, znana na Instagramie jako Buuba a nawet dietetycy Kamila i Maciej Banel.

Zaraz po śniadaniu, w restauracyjnej kuchni ruszają przygotowania do lunchu. Ten serwowany jest od 12.00 do 17.00. Wybór, podobnie jak w przypadku śniadań, jest niemały. Lunchowe propozycje zmieniają się co tydzień.

- Można umówić się u nas zarówno na lunch biznesowy, jak i wpaść ze znajomymi – mówi Urszula Zdrojkowska, specjalista ds. marketingu.

Do dyspozycji gości restauracji jest parking oraz darmowy internet. Dzięki temu śniadanie czy lunch można zjeść nie odrywając się od pracy. W najbliższym czasie planowane jest również otwarcie letniego ogródka.

- Nasz ogródek jest z tyłu hotelu w otoczeniu kwiatów i ziół. Jest bardzo zacisznie i można, w samym centrum, odpocząć od zgiełku miasta – przyznaje Urszula Zdrojkowska.

Restauracja Cristal lubi zmiany. Dlatego cztery razy w roku szef kuchni odświeża menu. Już w czwartek (30 marca), odwiedzający lokal będą mogli spróbować dań z nowej, wiosennej karty.

- Goście znajdą w niej dużo nowych i świeżych propozycji. Jest trochę azjatyckich inspiracji – zdradza szef kuchni. – Przy tworzeniu nowej karty zawsze szukam czegoś wyjątkowego i staram się zaskoczyć gości. Tym razem będzie m.in. nowa ryba, wołowina przygotowana w specjalny sposób i coś na wzór tacosów – mówi tajemniczo.

Nie zabraknie też tradycyjnych smaków w nowoczesnym wydaniu. A to wszystko powstawać będzie na bazie produktów od lokalnych dostawców.

Restauracja Cristal przygotowała również ofertę idealną dla osób, które nie mają czasu lub ochoty na spędzanie przed Świętami długich godzin w kuchni.

W świątecznym cateringu są przystawki, dania mięsne i rybne, sałatki, zupy i dania na gorąco. W ofercie są pozycje, którymi będzie można nieco zaskoczyć domowników, np. rosół tajski z krewetkami czy kotlet mielony z jelenia. Jednak nie brak też przede wszystkim dań, bez których wielu z nas nie wyobraża sobie Wielkanocy. Jest więc żurek i mazurek, są jajka i oczywiście sałatka jarzynowa.

- Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie – przyznaje Urszula Zdrojkowska. - Dania będą ładnie ułożone na jednorazowych półmiskach. Będzie można je od razu ustawić na stole. Wszystko będzie świeże, przygotowane w ostatniej chwili, tuż przed świętami.

Zamówienia przyjmowane są do 5 kwietnia.

Całe wielkanocne menu można znaleźć TUTAJ.