Dziurawe dachy, stare okna, odrapane ściany, zgniłe podłogi. Wszystko to trzeba naprawić w czasie wakacji. A szkoły nie mają pieniędzy.
- To, co dostajemy od miasta, nie wystarcza - martwią się dyrektorzy.
Duże potrzeby
W szkole podstawowej nr 7 przy ul. Wiatrakowej trzeba wymienić posadzki. - Bo nasze podłogi już całkiem zgniły. Musimy też gruntownie odnowić ściany - wylicza Marzena Pierzchała, dyrektorka podstawówki. Na przeprowadzenie tych prac dostała od miasta 10 tysięcy złotych. - To trochę za mało. Będziemy musieli znaleźć inne źródła finansowania - nie ukrywa dyrektorka.
Podobny problem ma Alfred Komar, dyrektor gimnazjum nr 9 przy ul. Antoniuk Fabryczny. - Na wyremontowanie szkolnego placu dostaliśmy 30 tysięcy. Nie ma szans, żebyśmy się zmieścili w tej kwocie - dodaje dyrektor.
Radzą sobie same
Dlatego szkoły starają się o pieniądze na własną rękę. - Na remonty trochę daje nam rada rodziców albo sponsorzy. Szkoły mogą też zarabiać na wynajmie sal sportowcom, szkołom językowym, czy sklepikarzom - wymienia Marzena Pierzchała.
- Ja remontuję szkołę tylko za pieniądze, które zdobyliśmy własnym sumptem - mówi Antoni Grodzki, dyrektor VIII liceum przy ul. Piastowskiej. - Wymieniamy posadzki, malujemy sale. Pieniądze mamy za wynajem sal. To nieduży zarobek, ale zawsze - dodaje dyrektor. - Mamy tylko nadzieję, że MEN nie zakaże nam tej działalności, bo wtedy szkoły zamienią się w ruiny.
Pieniędzy nie ma
- Zdajemy sobie sprawę, że 706 tysięcy zł na remonty to niewiele, ale na więcej nas nie stać. Z tych pieniędzy skorzystały 54 placówki oświatowe. Inne muszą poczekać - rozkłada ręce Lucja Orzechowska, zastępca dyrektora departamentu edukacji. - Bo gdyby miasto miało sfinansować wszystkie prace remontowe, potrzebowalibyśmy około 3 milionów złotych. Dlatego szkoły muszą same starać się o fundusze - dodaje Lucja Orzechowska.
Skąd wziąć 600 tysięcy?
Ale to nie koniec wydatków miasta na oświatę. Już teraz urząd musi zdobyć ponad 600 tysięcy zł na najpilniejsze szkolne naprawy, które wynikły w ostatnich tygodniach. - Czy uda nam się wygospodarować całą sumę w tym roku? Nie mam pojęcia - odpowiada Orzechowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?