- Co rusz następują zmiany - denerwuje się pani Elżbieta, która mieszka przy ulicy Brukowej. - Drogowcy nagle zamykają ruch, bez wcześniejszego uprzedzenia znakami czy też informacjami w prasie. Ulica Krakowska raz jest zamknięta, potem jest jeden kierunek i znów zamknięta.
Chodzi o przebudowę ulicy Kalinowskiego, która krzyżuje się między innymi z ulicą Krakowską. Drogowcy weszli tu z robotami w kwietniu. Od tego czasu organizacja ruchu w na obu ulicach zmieniała się wielokrotnie.
Pierwotnie przebudowa Kalinowskiego miała skończyć się w połowie listopada tego roku. Dotrzymanie tego terminu było jednak niemożliwe ze względu na prowadzone prace archeologiczne w okolicach skrzyżowania ulic Kalinowskiego, Krakowskiej oraz Kijowskiej. Przeprowadzono je po tym, jak robotnicy natrafili na ludzkie szczątki. Trwały ponad dwa miesiące.
Ostatecznie prace drogowe w tym rejonie mają zakończyć się wiosną. Dopiero też wtedy znikną wszystkie niedogodności dla kierowców poruszających się tymi ulicami.
- Najgorsze mieszkańcy mają już za sobą - uspokaja Janusz Ostrowski, szef zarządu dróg i inwestycji miejskich w magistracie. - Wiosną też będą pewne utrudnienia, ale już nie tak uciążliwe. Poza tym wtedy to już prace będą posuwać się szybko.
Dyrektor tłumaczy, że teraz już organizacja ruchu w tym miejscu jest jasna i nie zmieni się aż do wiosny. - W sobotę do ruchu została włączona ulica Krakowska oraz jeden pas w ulicy Kalinowskiego - mówi Janusz Ostrowski. - To był plan na ten rok.
Ulicą Kalinowskiego można też dojechać już skrzyżowania z ulicą Grochową aż do Wyszyńskiego. Docelowo będzie tu skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?