MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rajdy samochodowe: Bogumił Klimiuk wygrał klasyfikację generalną Pucharu Polski

(ted)
Bogumił Klimiuk wygrał w zakończonym niedawno sezonie rywalizację w klasie A-5, a w przyszłym roku zamierza powtórzyć sukces, jadąc większym autem
Bogumił Klimiuk wygrał w zakończonym niedawno sezonie rywalizację w klasie A-5, a w przyszłym roku zamierza powtórzyć sukces, jadąc większym autem Fot. Archiwum
Białostocki kierowca Bogumił Klimiuk został mistrzem Polski w klasie A-5 (1400 cm). Zawodnik Automobilkubu Podlaskiego, reprezentujący barwy Constans Group - AC Części - F7 Pro - Jantom, w miniony wekend odebrał w Warszawie Puchar Polski.

- Wszystko miało rozstrzygnąć się w ostatnim rajdzie sezonu - Cieszyńskiej Barbórce, ale organizatorzy odwołali imprezę - tłumaczy Klimiuk. - Przed tymi zawodami miałem cztery punkty przewagi nad drugim kierowcą, ale okazało się, że nie musiałem nawet jej już bronić - dodaje.

Sukces Klimiuka jest sporą niespodzianką, zważywszy na samochód - wysłużony 10-letni nissan micra, którym startował.

- Moje auto nieraz budziło zainteresowanie kibiców, którzy dopytywali się, czy aby jest w stanie dojechać do mety - uśmiecha się Klimiuk. - Ale niestety, czasu się nie oszuka i po tym sezonie chyba jego kariera skończy się - dodaje.

Spory wkład w zdobycie mistrzostwa miał Marek Kaczmarek, doświadczony warszawski pilot, z którym startował Podlasianin.

- Nasza współpraca była wzorowa. Mam do Marka zaufanie, podobnie jak on do mnie. To jest bardzo ważne podczas rajdów, gdzie nie ma czasu na analizę i trzeba podejmować decyzje w ułamku sekundy, żeby pozostać w stawce ekip, które mogą się liczyć - tłumaczy Klimiuk.

Niewykluczone, że ta sama para ponownie powalczy w przyszłym roku o zwycięstwo. Tym razem jednak już w wyższej klasie, jaką ma być A-6 (1600 cm) lub nawet A-7 (2000).

- Trzeba iść do przodu, bo nie ma sensu dublować wyników. Jestem ambitny i chcę się przesiąść do szybszego auta - mówi Klimiuk. - Na pewno potrzebne na to będą dwukrotnie większe fundusze, ale wierzę, że z pomocą sponsorów uda się je zebrać - przyznaje.

Nie powinno być z tym problemu, bo sukces utalentowanego kierowcy przyciąga coraz więcej firm, które chcą się reklamować poprzez rajdy.

- O ile w ubiegłym roku było ciężko z powodu kryzysu, to teraz patrzę w przyszłość z optymizmem. Otrzymuję coraz więcej ofert, nawet z zagranicy - mówi Klimiuk. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłym sezonie pojadę w wyższej klasie. Oczywiście po zwycięstwo - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny