Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Grzyb zawieszony. Nie tak miało być.

Tomasz Dworzańczyk
Decyzji o przejściu do Jagiellonii nie żałuję. Żal mi tylko, że sprawy przyjęły taki, a nie inny obrót - mówi Rafał Grzyb
Decyzji o przejściu do Jagiellonii nie żałuję. Żal mi tylko, że sprawy przyjęły taki, a nie inny obrót - mówi Rafał Grzyb
Nie otrzymałem zgody na podjęcie treningów z żadnym klubem, nawet nie mogę ćwiczyć z Młodą Ekstraklasą. Pozostają zajęcia indywidualne - mówi Rafał Grzyb (Polonia Bytom, od 1 lipca 2010 - Jagiellonia).

Kurier Poranny: Został Pan zawieszony na pół roku przez Polonię Bytom. Czy poznał Pan już powody tej decyzji?

Rafał Grzyb (Polonia Bytom, od 1 lipca 2010 - Jagiellonia): Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego tak się stało. Byłem we wtorek w klubie na rozmowie z dyrektorem sportowym, lecz nie dowiedziałem się zbyt wiele. Czekam na uzasadnienie na piśmie, które powinienem otrzymać w ciągu tygodnia.

Nie pojechał Pan na zgrupowanie do Turcji, razem z innymi piłkarzami Polonii. Co dalej?

- Nie otrzymałem zgody na podjęcie treningów z żadnym klubem, nawet nie mogę ćwiczyć z Młodą Ekstraklasą. Pozostają zajęcia indywidualne.

Skieruje Pan sprawę do PZPN, żeby wcześniej rozwiązać kontrakt z Polonią?

- Poczekam na uzasadnienie decyzji, ale nie wykluczam takiego kroku. Nie ukrywam, że jestem trochę zaskoczony faktem zawieszenia mnie przez klub. Nie takie były wcześniejsze rozmowy i ustalenia.

Żałuje Pan, że związał się 1 stycznia z Jagiellonią? W końcu to przez to wynikły te kłopoty?

- Decyzji o przejściu do Jagiellonii nie żałuję. Żal mi tylko, że sprawy przyjęły taki, a nie inny obrót.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny