Dlatego urząd marszałkowski wynajął konsorcjum Arup/Ekoton, które przygotowało raport środowiskowy. Eksperci uznali, że przyrodzie najmniej będzie przeszkadzało lotnisko w gminie Tykocin. Ale ekolodzy i przyrodnicy się z tym nie zgadzają. Bo tu jest obszar Natury 2000.
- Rozumiem, że 45 procent obszaru naszego województwa to Natura 2000. Można było jednak znaleźć miejsce, gdzie tereny chronione nie przeszkadzałyby tej inwestycji. Na przykład na południe od trasy Białystok-Zambrów - uważa Wojciech Dudziuk, dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego. I przypomina, że zgodnie z prawem lotniczym, samoloty mogą latać nad parkami na wysokości nie mniejszej niż tysiąc metrów. - Te, które będą kierować się w stronę Tykocina, będą lecieć znacznie niżej nad naszym parkiem - dodaje Dudziuk.
Kolejna sprawa to ptaki. - Na obszarze parku i otuliny obserwujemy znaczne skupiska gęsi. Od trzech do czterech tysięcy ptaków w ciągu doby. To też może mieć wpływ na działanie lotniska - mówił nam kilka tygodni temu Jerzy Kostrzewski, zastępca dyrektora narwiańskiego parku.
Podobnie uważają przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków i organizacji Polska Zielona Sieć.
- To świadome stwarzanie zagrożenia dla ruchu lotniczego i narażanie przyszłych pasażerów - nie mają wątpliwości.
Dlatego apelują o rozsądek przy podejmowaniu decyzji. Czy ich apel może zablokować inwestycję? - To są tylko opinie. Nie mają bezpośredniego wpływu na naszą decyzję. Tę powinniśmy wydać w pierwszym kwartale 2010 roku - dodaje Małgorzata Wnuk.
Nie ukrywa jednak, że RDOŚ chce mieć jasną sytuację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?