Firma zarzucała Przewozom Regionalnym rażące zaniżenie stawek.
Teraz zwycięzca przetargu czeka już tylko na formalne podpisanie umowy z urzędem marszałkowskim woj. podlaskiego (to on finansuje kolejowy transport pasażerski). W przypadku przegranej przetargu i zlecenie przewozów Arrivie, praktycznie cała 300-osobowa załoga podlaskiego Zakładu znalazłaby się na bruku.
Z rozstrzygnięcia KIO cieszy się więc marszałek Walenty Korycki. - To oznacza mniej zwolnień, więcej korzyści dla pasażerów (więcej połączeń niż w przypadku oferty Arrivy - przyp. red.) oraz korzyść finansową dla województwa - tłumaczy marszałek. Przypominamy, że w związku z mniejszym o 5,5 mln zł budżetem na kolej, zarząd Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych szykuje się do redukcji etatów. Do końca tego tygodnia przedstawiciele załogi mają zaopiniować projekt porozumienia. - Zależy nam głównie na przedłużeniu okresu wręczania wypowiedzeń oraz odprawach - mówi Jerzy Grodzi, przewodniczący przyzakładowej "Solidarności".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?