Nic dziwnego że trener Magiera ściąga nieoczywiste posiłki, by ratować sytuację. Do kadry wraca Erik Exposito który został niedawno odsunięty za nadwagę.
- Popracował indywidualnie tak, jak ustaliliśmy. Wrócił zadowolony i uśmiechnięty. Śląsk potrzebuje Erika, Wrocław potrzebuje Erika. Drużyna potrzebuje zawodnika, który powalczy nie tylko z przeciwnikiem, ale także ze sobą i na to liczę. Chcę, aby Erik był gotowy na grę w Białymstoku od pierwszej minuty - mówi w wywiadzie dla klubowych mediów Jacek Magiera.
O ile przywrócenie bramkostrzelnego Exposito można było się spodziewać, to już sięgnięcie po Mariusza Pawelca jest dużym zaskoczeniem. 37-letni obrońca to legenda Śląska, która jednak pożegnała się z pierwszym zespołem prawie dwa lata temu. Od tego czasu rutyniarz grał i trenował drugoligowe rezerwy wrocławskiego klubu. Teraz został zgłoszony do rozgrywek PKO Ekstraklasy. Czy dostanie szansę, by móc powstrzymać Marca Guala i Jesusa Imaza z Jagiellonii?
Jagiellonia - Śląsk. Białostoczanie musza być godni zwycięstw
W białostockim zespole niespodziewanych i nerwowych posunięć nie ma. Kadra prezentuje sie stabilne, a w porównaniu z wygranym 3:1 meczem z Wartą Poznań wraca do niej po pauzie za kartki Israel Puerto, czyli były zawodnik... Śląska. Nie ma też większych problemów związanych z urazami.
- Nie wykluczam, że w piątek wszyscy będą do naszej dyspozycji - mówi Adrian Siemieniec. - Niektórzy mają mikrourazy, które być może nie pozwolą zagrać od pierwszej minuty, ale nie wyeliminują ich z kadry meczowej - dodaje.
Śląsk musi wygrać w Białymstoku, bo inaczej jego szanse na pozostanie w PKO Ekstraklasie będą mikroskopijne. W przypadku Jagi minimalne jest zagrożenie spadkiem do I ligi. Można śmiało założyć, że Podlasianom brakuje do szczęścia jeszcze punktu, a przed nimi jeszcze starcia z:
- Legią Warszawa (wyjazd)
- Cracovią Kraków (dom)
- Lechem Poznań (wyjazd)
Szkoleniowiec Żółto-Czerwonych zapowiada jednak, że jego drużynie nie zabraknie motywację na potyczkę z wrocławianami. Przeciwnie podlaski zespół ma powalczyć o komplet punktów z maksymalnym zaangażowaniem.
- Patrzmy do przodu, na nas, abyśmy się rozwijali. Musimy być głodni zwycięstw. Profesjonalny piłkarz to osoba o dużych ambicjach. Ci chłopcy są tutaj, ponieważ chcą iść przed siebie. Nie wyobrażam sobie, aby w głowie kogokolwiek przyszło jakieś zadowolenie. Nie ma mowy o tym, są kolejne mecze, w których gramy o zwycięstwo, niezależnie od sytuacji w tabeli - deklaruje trener Siemieniec.
Komu według nas białostocki szkoleniowiec zaufa i wystawi do podstawowego składu na starcie ze Śląskiem (piątek - 5 maja, godz. 18 przy Słonecznej). Zapraszamy do galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?