Białorusin Andriej Żukowiec powiedział przed Sądem Rejonowym w Białymstoku, że sprawa karna przeciwko niemu to prześladowanie za poglądy polityczne, ze strony organów władzy na Białorusi.
Twierdzi, że pochodzący z tego kraju materiał dowodowy, na którym w dużej mierze oparto akt oskarżenia, jest sfałszowany (według prokuratury, to oskarżony fałszował dokumenty, na podstawie których otrzymał kredyty bankowe, których nie spłacił).
Żukowiec oskarżony jest przed polskim sądem o wyłudzenie dwanaście lat temu 700 tys. dolarów kredytów z dwóch białoruskich banków. Prokuratura w iałymstoku zajęła się sprawą, gdy sąd odmówił wydania Żukowca Białorusi uznając, że nie ma on tam szans na uczciwy proces.
Relacja z procesu - jutro w "Porannym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!