Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projekt Nasze wspólne korzenie językowe realizuje XV gimnazjum

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59
Muzea, cerkwie, synagoga, a nawet wyprawa na polską wieś czy spacer po Białymstoku – młodzi ludzie nie mają wątpliwości, że inspirację do tworzenia słownika można znaleźć wszędzie. A przy okazji – poznają nawzajem swoją kulturę, zwyczaje i szukają wspólnych tradycji.
Muzea, cerkwie, synagoga, a nawet wyprawa na polską wieś czy spacer po Białymstoku – młodzi ludzie nie mają wątpliwości, że inspirację do tworzenia słownika można znaleźć wszędzie. A przy okazji – poznają nawzajem swoją kulturę, zwyczaje i szukają wspólnych tradycji. Wojciech Wojtkielewicz
Projekt Nasze wspólne korzenie językowe napisały nauczycielki, realizują uczniowie XV gimnazjum wraz z gośćmi z zagranicy. Wspólnie tworzą słownik i poznają tradycję innych krajów.

Projekt napisały nauczycielki z białostockiego XV gimnazjum. Do współpracy przy jego realizacji zaprosiły dwie szkoły: z hiszpańskiej Gran Canarii i węgierskiego Budapesztu.
Nauczycielki stworzyły bazę wielojęzykowego słownika (będą w nim słowa po polsku, angielsku, węgiersku, hiszpańsku i niemiecku), ale to uczniowie cały czas ją uzupełniają, gdy spotykają się w poszczególnych krajach. Teraz czas spędzają w Białymstoku.

- Inicjujemy tematyczne warsztaty, a oprócz tego cały czas zwiedzamy - mówi Katarzyna Wądołowska, nauczycielka z białostockiego gimnazjum. - Dzięki temu nasz słownik wzbogacił się już o słownictwo z zakresu medycy, sportu, szkoły, tradycji i świąt. Będziemy się jeszcze zajmowali biologią i przysłowiami łacińskimi - dodaje.
I opowiada, że bardzo zależało im, by gościom pokazać Białystok jako wielokulturowe miasto.
Takie spotkania to również świetna okazja, by nawiązać ciekawe znajomości i poznać inną kulturę.

- Rozmawiamy między sobą i dowiadujemy się różnych rzeczy, na przykład że na Węgrzech nigdy nie pada śnieg - uśmiecha się Hania Omelańczuk z XV gimnazjum.

- A ja nie sądziłem, że Białystok to takie zielone miasto - przyznaje Roland Jakubik z Budapesztu.

Młodych ludzi zaskakują też czasem zwyczaje panujące w naszym kraju.

- Na przykład to, że w domu zdejmuje się buty - mówi Patricia Lopez Sanchez. - A raz na śniadanie jadłam smażone jajka z boczkiem. Bardzo mnie to zaskoczyło, ale i bardzo smakowało.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny