Prezydent wydał przyjęcie w Pałacu Branickich (wideo)

- Współpraca ponad podziałami w imię rozwoju Białegostoku to idea która przybiera coraz bardziej konkretny kształt - mówił Tadeusz Truskolaski na tradycyjnym przyjęciu noworocznym. Po raz kolejny Pałac Branickich zgromadził kilkaset osób. Lokalnych polityków, radnych, naukowców, urzędników, a nawet ludzi kultury.

Prezydent przypomniał, że budżet na 2011 rok znalazł uznanie 27 spośród 28 radnych.

- To zielone światło dla inwestycji, które są nadzwyczaj potrzebne - mówił prezydent. Wśród najważniejszych planów wymienił zmianę oblicza ulicy Lipowej.

- Będzie miejscem spotkań, spacerów i rekreacji a dopiero później ciągiem komunikacyjnym - opowiadał prezydent zgromadzonym oficjelom. Truskolaski nie zapomniał o kierowcach. Prezydent mówił o przebiciu ulicy Piastowskiej przez tory i doprowadzeniu tej nitki na Wygodę i dalej na Pietrasze.

- W ten sposób zamkniemy budowę obwodnicy Śródmieścia - podsumował. I dodał, że będzie budowana dalsza część trasy generalskiej, stadion i kupionych zostanie 70 nowych autobusów - tym razem wreszcie z klimatyzacją.

Truskolaski przypomniał, że w tym roku przypada jubileusz wizyty Jana Pawła II w Białymstoku, Prezydent uważa, że Białystok to najlepsze miejsce na powstanie Muzeum Sybiru i poprosił o pomoc w jego tworzeniu wszystkich białostoczan.

Nie obyło się tez bez chwalenia się pozyskiwanymi środkami i wynikami badań. Prezydent przypomniał, że w dwóch niezależnych rankingach Białystok okazał się najlepszym miastem do życia w Polsce.

.

Maleńka łyżeczka dziegciu

Białostoccy parlamentarzyści z Platformy Obywatelskiej, z minister Barbarą Kudrycką na czele, z kamiennymi twarzami wysłuchali gorzkich słów o traktowaniu miasta przez rząd.

- Białystok nie chce być wyspą do której trudno szybko i bezpiecznie dotrzeć. Nie możemy pozwolić sobie na czekanie, komunikacja z resztą kraju to nasze być albo nie być - odczytał prezydent. I dostał od całej sali brawa.

Później ponad 200 osób zajęło się konsumpcją wykwintnych dań i czymś, co protokół takich spotkań określa jako rozmowy kuluarowe.