Układ zbiorowy gwarantował pracownikom z wieloletnim stażem odprawy w wysokości rocznych pensji. Po likwidacji układu zbiorowego zwalniani pracownicy będą otrzymywać równowartość tylko trzymiesięcznych poborów.
Padła też propozycja, żeby załoga pracowała na trzy czwarte etatu do końca roku, a nie do czerwca, jak przewidywało porozumienie.Jednak jak na razie związki zawodowe rozpatrują ten pomysł.
Pracownicy: wyjdziemy na ulice
Pracownicy spółki są zrozpaczeni. Zapowiadają, że jeśli zarząd nie zmieni swoich decyzji zaczną strajkować.
- Teraz dopiero zaczną się zwolnienia - mówi pan Janusz, który w firmie pracuje pietnaście lat. - Przeżyłem nie jednego właściciela i powiem jedno: fabryka nie ma szczęścia do władz. Dlaczego pan prezes sobie nie odbierze z poborów, tylko nam zabiera? Niech zrobią porządek w biurze, a nie tylko siedzą i kombinują.
Jak dowiedzieliśmy się od jednego ze związkowców spółka przeżywa bardzo poważne tarapaty. - W tej chwili modlimy się o to, żeby dotrwać do emerytury - mówi. - Strajk nic nie da. Zarząd i tak co zechce to zrobi. Mamy tego pierwszy przykład: chcieli wypowiedzieć porozumienie, to wypowiedzieli. Nasze sprzeciwy nic tu nie dały.
Zarząd i związkowcy milczą
Chcieliśmy się skontaktować z zarządem firmy. Jednak ani prezes Latomski, ani Andrzej Kornaś, przedstawiciel pracowników i członek zarządu nie chcieli z nami rozmawiać.
Podobnie jest ze związkowcami: Tadeusz Łukian, przewodniczący Solidarności w Bison-Bialu rzekomo jest na zwolnieniu lekarskim, jednak jak dowiedzielismy się od pracowników firmy, pan Łukian był dziś w pracy. Natomiast Jerzy Nowik, ze związku zawodowego Solidarność' 80 zrezygnował w uczestnictwa w rozmowach związkowców z zarządem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?