Białostocki urząd miejski to niemal największy pracodawca w mieście - zatrudnia ponad 1000 osób. Przed nim jest teraz tylko PSS Społem Białystok. Dla porównania, ponad 600 osób pracuje w urzędzie marszałkowskim.
Wypłata pensji miejskim urzędnikom oraz pochodnych, np. trzynastek, pochłonęła w 2012 roku 50,8 mln zł. W budżecie na ten rok zabrakło wielu pozycji - miasto odmówiło np. pomocy Białostockiemu Centrum Onkologii w zakupie rezonansu, ale o cięciu kosztów administracji na razie nie słychać.
Magistrat wciąż poszukuje nowych pracowników. W 2012 roku przyjęto tu do pracy 34 osoby. - Samorząd otrzymał nowe zadania, to wiązało się z koniecznością zatrudnienia osób do nowo utworzonego Biura Gospodarowania Odpadami Komunalnymi - wyjaśnia Zula Brzezińska z Biura Komunikacji Społecznej w urzędzie miejskim.
Teraz rotacja w magistracie nie jest duża. Na początku tego roku zatrudnienie zmniejszyło się o 32 osoby, ale miało to związek z przejściem części urzędników z biura gospodarowania odpadami do spółki Lech.
- Bezrobocie wzrasta, ale urząd nie jest od tego, by być miejscem, które zatrudnia tych, którzy pracy nie mogą znaleźć - uważa Tomasz Madras, radny z klubu PiS. - Jest po to, by wypełniać pewne obowiązki. Białostoczanom żyje się coraz trudniej. Nie można powiedzieć, że urząd dobrze wywiązuje się ze swoich zadań.
Chętnych do pracy w magistracie jest coraz więcej. Na przykład w 2011 roku etatem w urzędzie były zainteresowane 1202 osoby, a w minionym roku aż 1588.
Specjaliści od rynku pracy nie są tym zdziwieni. - Posady w urzędzie są trwałe. W sektorze publicznym jest się mniej narażonym na zwolnienie - mówi dr Edyta Jurczak-Pejko z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku. - Poza tym, pensje wcale nie są tak niskie, jak dotąd zwykło się uważać. Szczególnie teraz, w czasie spowolnienia gospodarczego, kiedy pracodawcy prywatni nie kwapią się z podwyżkami.
Pensja szeregowego pracownika w sektorze prywatnym oscyluje wokół najniższej krajowej. Urzędnik średniego szczebla zarabia zaś od 3 do 3,7 tys. zł brutto miesięcznie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?