Mimo, że większość strażaków supraskiej OSP to dziewczyny, czyli było nie było tzw. słaba płeć, mieszkańcy gminy mogą spać spokojnie.
Niejeden mężczyzna mógłby pozazdrościć im odwagi, zręczności i umiejętności. Dziewczęta, wspólnie ze swoimi kolegami (również z OSP w Ogrodniczkach) momentalnie rozprawiły się z ogniem. Strażacy świetnie sobie poradzili także z udzieleniem pierwszej pomocy osobie poszkodowanej w pożarze gajówki.
- Chodziło o to, żeby podać jej tlen, ponieważ była lekko przytruta tlenkiem węgla - fachowo tłumaczy Kasia Bojarzyńska i dodaje: - Podczas każdej takiej akcji na pewno jest strach, ale zawsze ratujemy ludzkie życie i to jest najważniejsze. Strach trzeba przezwyciężać.
A puszcza płonie...
- W zeszłym roku był tylko jeden pożar lasu. Wtym, niestety, mieliśmy już dwa, z czego jeden był bardzo poważny, bo paliło się około hektara lasu - mówi Jerzy Rzepliński z Nadleśnictwa Supraśl.
Jego zdaniem, brak opadów stwarza duże zagrożenie pożarowe w Puszczy Knyszyńskiej.
- Mam prośbę do ludzi, korzystających z wypoczynku w lesie, by panowali nad tym, co robią i żeby myśleli na zapas, aby nie powodować strat w lesie - apeluje Rzepliński. Jak mówi, najczęstsze przyczyny pożaru to porzucony niedopałek albo celowe podpalenie.
Będzie nowy wóz!
- Myślę, że ten wymarzony samochód w tym roku trafi do OSP w Supraślu - nieoczekiwanie poinformował w trakcie ćwiczeń burmistrz Supraśla Wiktor Grygiencz.
Zaraz potem, burmistrz obiecał dołożyć strażakom brakujące 300 tys. zł, które są niezbędne do zakupu nowego samochodu bojowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?