Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź już nam nie grozi. Spada poziom wód w rzekach.

(mak)
Podtopione zagrody w Pacewie. Tam wiejskie gospodarstwa zalał woda spływająca z pobliskich pól.
Podtopione zagrody w Pacewie. Tam wiejskie gospodarstwa zalał woda spływająca z pobliskich pól. fot. Janusz Bakunowicz/Archiwum
Największe zagrożenie powodziowe już minęło - mówi Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego.

Wysoka woda, która od kilku tygodni zagrażała miastom i wsiom położonym nad rzekami w całym województwie, powoli opada. Zagrożenie ciągle obowiązuje jeszcze tylko na Narwi i Biebrzy, ale i tam z każdym dniem jest mniejsze. I chociaż hydrolodzy ciągle jeszcze rejestrują w niektórych miejscach niewielki wzrost poziomu wody, to jest on tylko chwilowy. Bo sytuacja się uspokaja.

- To już tylko resztki topiącego się śniegu. I raczej nie będzie go więcej - uważa Jolanta Gadek.

Największe zagrożenie było w okolicach Frankopolu nad Bugiem. Tam w styczniu woda nawet o metr przekraczała stan alarmowy. Teraz utrzymuje się w granicach stanu ostrzegawczego.

Zdaniem hydrologów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ciągle jeszcze możliwe są lokalne podtopienia, ale tylko nadrzecznych łąk. Ludzie mogą czuć się bezpiecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny