MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Porażka z Legią jest bolesna, ale w tabeli ciągle górą są żółto-czerwoni

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia Białystok wysoko przegrała z Legią Warszawa
Jagiellonia Białystok wysoko przegrała z Legią Warszawa Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:4. Nasz komentarz

Trudno jest napisać coś optymistycznego po ciężkiej przegranej 1:4 z Legią Warszawa. Ale jednak jakieś plusy dla kibiców Jagiellonii da się dostrzec.

W mojej ocenie, z tak grającą Legią nie poradziłby sobie żaden zespół w naszej ekstraklasie. Może i mistrzowie Polski wygrali trochę za wysoko, ale jak najbardziej zasłużenie. W Białymstoku stołeczna ekipa pokazała, że ma nie tylko ogromny budżet, ale i potencjał. Łatwo zatem wysnuć wniosek, że dobrze się stało, iż do końca rundy zasadniczej mamy już mecze z tym rywalem z głowy. O to, jak zatrzymać drużynę Jacka Magiery muszą się martwić wszystkie pozostałe kluby ekstraklasy.

Niestety, nie pomyliłem się w swoich obawach co do dyspozycji Konstantina Vassiljeva po wyjeździe na mecz reprezentacji narodowej. Estończyk ze spotkań kadry, szczególnie zakończonych klęskami pokroju 1:8 z Belgią, wraca z reguły przygaszony i w kolejnym meczu ligowym w Jadze prezentuje się słabiej. Tak też było w piątek. Ale i tutaj jest plus. Zgrupowania się skończyły i Vassiljev może się skupić tylko na grze w żółto-czerwonych barwach. A przecież są do rozegrania jeszcze cztery potyczki i wierzę, że zobaczymy w nich kreatora gry naszej ekipy w doskonałej dyspozycji.

No i jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Legia triumfowała w Białymstoku, ale przecież w ogólnym rozrachunku wciąż górą są żółto-czerwoni i to z całkiem pokaźnym zapasem pięciu punktów. Nie ma zatem co rozdzierać szat, tylko skupić się na najbliższym spotkaniu - w Chorzowie z Ruchem. W pomeczowych rozmowach z naszymi piłkarzami właśnie taki duch dał się odczuć. I to także jest dobra wiadomość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny