Adam B. to nie byle kto. Z wykształcenia manager, pracujący w jednej z białostockich firm. Wykombinował sobie dodatkowe źródło dochodu. Kupował elektroniczne zestawy do nauki języków obcych w formie relaksacyjnej. Skopiował w domowym zaciszu. Dograł jeszcze parę plików muzycznych w formie mp3 i miał gotowy zestaw.
Wartość zakupionego sprzętu wynosiła niecałe 200 złotych za sztukę. Pomysłowy "biznesmen" sprzedawał przygotowane przez siebie zestawy za niecałe 300 złotych, a nawet za 350 złotych. Swoje towary zbywał na popularnej aukcji internetowej.
Prokuratura udowodniła mu przeprowadzenie sześciu takich transakcji. Naraził przez to firmę, produkującą oryginalne zestawy relaksacyjne, na straty w wysokości prawie 12 tysięcy złotych.
Ale to nie koniec prokuratorskich oskarżeń. Adam B. jest również oskarżony o to, że przez kilka miesięcy kupował i kopiował nielegalne oprogramowanie komputerowe, a także programy antywirusowe, gry itp.
28-latek przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, bez konieczności przeprowadzania rozprawy sądowej. Prokurator, po uzgodnieniu z oskarżonym, zaproponował łączną karę za oba czyny w wysokości 8 miesięcy więzienia z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby dwóch lat. Adam B. ma również zapłacić 400 złotych grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?