Polska(2) 2
Irlandia(1) 1
Bramka: 1:0 - Krychowiak (13), 1:1 - Walters (15-karny), 2:1 - Lewandowski (41).
Polska: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Wawrzyniak, Olkowski (63. Błaszczykowski), Krychowiak, Linetty, Mączyński (78. Szukała), Grosicki (85. Peszko I), Lewandowski.
Irlandia: Randolph - Coleman, O’Shea II I (90), Keogh, Brady, McClean (73. Hoolahan), McCarthy, Whelan I (58. McGeady), Hendrick, Walters I, Long (55. Keane).
Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów: 57 497.
Awans na finały mistrzostw Europy we Francji to wielki sukces biało-czerwonych, ale z przebiegu kwalifikacji naszej reprezentacji ten sukces najzwyczajniej w świecie się należał. Nasi piłkarze wywalczyli go sobie skutecznością, walką i wielkim zaangażowaniem.
Przed meczem z Irlandczykami wielkie zdziwienie wzbudził skład biało-czerwonych. Kontuzje, odniesione w czwartkowym starciu ze Szkotami, wyeliminowały z gry Macieja Rybusa i Arkadiusza Milika, ale mało kto spodziewał się posadzenia na ławce Jakuba Błaszczykowskiego, w miejsce którego na prawą pomoc wskoczył Paweł Olkowski. Selekcjoner Adam Nawałka desygnował zatem do pierwszej jedenastki tylko dwóch graczy ofensywnych - Kamila Grosickiego i Roberta Lewandowskiego.
- Nie podoba mi się to ustawienie, bo od razu pokazujemy nim Irlandczykom, że się ich boimy - mówił były reprezentant kraju, a obecnie komentator Polsatu Wojciech Kowalczyk.
Tyle, że ustawienia nie grają. Bo to właśnie defensywny zawodnik - Grzegorz Krychowiak, po pomysłowo rozegranym rzucie rożnym wyprowadził biało-czerwonych na prowadzenie. Ponad 50 tys. kibiców na trybunach Stadionu Narodowego wpadło w euforię, ale po chwili zamilkło, bo Michał Pazdan kopnął w głowę rywala i turecki sędzia Cuneyt Cakir podyktował rzut karny. Niestety, arbiter się pomylił. Były zawodnik Jagiellonii Białystok popełnił bowiem przewinienie kilkadziesiąt centymetrów przed linią pola karnego i jedenastki nie było. Nie zmienia to faktu, że Irlandczycy wyrównali i wszystko zaczęło się od nowa.
Paradoks polega na tym, że było to jedno z nielicznych przewinień biało-czerwonych. Goście faulowali znacznie częściej, polując głównie na Lewandowskiego. Kapitan zniósł to po męsku i odpowiedział ciosem w końcówce pierwszej połowy, precyzyjnie uderzając piłkę głowa po znakomitym dośrodkowaniu Krzysztofa Mączyńskiego.
W drugiej połowie spotkanie zaczęło przypominać walki gladiatorów. Nikt nie odstawiał nogi, w ruch szły łokcie, głowy. Z chaosu wreszcie wyłoniła się wspaniała szansa dla naszej reprezentacji. Kamil Grosicki zmarnował jednak sytuację sam na sam z bramkarzem przeciwników. Na szczęście Irlandczycy nie mieli z przody atutów, by zaskoczyć nasza defensywę i mimo ambitnej postawy musieli skapitulować. Pozostaje im szukać szansy w barażach. My i Niemcy jedziemy na EURO 2016.
Pewne gry w turnieju, oprócz gospodarzy z Francji, Polski i Niemiec, są też już następujące reprezentacje: Islandia, Czechy, Belgia, Walia, Hiszpania, Anglia, Szwajcaria, Irlandia Północna, Rumunia, Austria, Włochy, Portugalia i Albania.
Pozostałe wyniki grupy D
Niemcy - Gruzja 2:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Mueller (50-karny), 1:1 - Kankawa (53), 2:1 - Kruse (79).
Gibraltar - Szkocja 0:6 (0:3). Bramki: 0:1 - Martin (25), 0:2 - Maloney (39), 0:3 - Fletcher (52), 0:4 - Fletcher (56), 0:5 - Fletcher (85). 0:6 - Naismith (90).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?