Polska - Argentyna 3:1. Awans na igrzyska coraz bliżej

Impreza stanowi kwalifikację do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Biało-czerwoni zrobili duży krok, by uzyskać przepustki na olimpiadę.

Po pokonaniu Kuby 3:0 i Serbii 3:1 spotkanie z Argentyną okazało się najtrudniejsze z dotychczasowych. Polacy rozpoczęli słabo, popełniając masę błędów. Rywale szybko objęli prowadzenie 9:3. Trener Andrea Anastasi zdjął z parkietu Pawła Zagumnego i Michała Kubiaka, wprowadzając do gry Bartosza Kurka i Łukasza Żygadłę. Nie na wiele to się zdało i przegraliśmy do 18.

Potem koncert gry rozpoczął Michał Winiarski. Nasz przyjmujący obijał blok, sam blokował i zdobył punkt zagrywką. Dzięki akcjom późniejszego MVP meczu objęliśmy prowadzenie 12:7 i spokojnie wygraliśmy 25:20.

W trzecim i czwartym secie rozgorzała zacięta walka, w której żadnej ze stron nie udało się wypracować większej niż dwupunktowa przewagi. Na szczęście w decydujących momentach wspaniale funkcjonował polski blok. Trzeciego seta atakiem po skosie skończył Kurek, a decydującą partię punktowy blok Żygadły i atak w aut Argentyńczyków.

- Szło nam jak krew z nosa, ale najważniejsze, że poszło i mamy dziewięć punktów - ocenił przed kamerami Polsatu Sport Kubiak.

Kolejny mecz Polska rozegra w czwartek z Iranem. Początek o godz. 7 polskiego czasu. Transmisja w Polsacie Sport.

WYNIKI

Polska - Argentyna 3:1 (18:25, 25:20, 25:23, 25:22).
Polska: Nowakowski (10 pkt.), Winiarski (15), Zagumny, Bartman (17), Kubiak, Możdżonek (8), Ignaczak (libero) oraz Kurek (12), Żygadło (2).

Japonia - Kuba 0:3
Iran - Serbia 3:2
Chiny - Egipty 0:3
Włochy - Brazylia 3:2
USA - Rosja 0:3

TABELA

1. Rosja 3 9 9:1
2. POLSKA 3 9 9:2
3. Brazylia 3 7 8:4
4. Kuba 3 6 6:3
5. Argentyna 3 5 7:5
6. Włochy 3 5 7:5
7. Iran 3 5 6:6
8. USA 3 3 4:6
9. Egipt 3 3 3:6
10. Japonia 3 1 2:8
11. Serbia 3 1 3:9
12. Chiny 3 0 0:9

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport