Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci winni śmierci Niemca. Więzienia nie ma, ale jest zakaz wykonywania zawodu.

(mak)
Białostocki sąd wydał dzisiaj prawomocny wyrok na dwóch białostockich policjantów
Białostocki sąd wydał dzisiaj prawomocny wyrok na dwóch białostockich policjantów fot. Marta Kowalczuk
Podczas interwencji policjantów zginął młody Niemiec. Funkcjonariusze nie pójdą do więzienia. Ale przez najbliższe lata nie będą mogli służyć w policji.

[galeria_glowna]
Wyrok jest prawomocny. Na początku listopada ubiegłego roku sąd pierwszej instancji uznał, że policjanci są winni śmierci Robina H. I skazał Jacka R. na dwa lata więzienia w zawieszeniu, a Dariusza P. na rok i trzy miesiące też w zawieszeniu. Sąd okręgowy utrzymał kary, ale dodał do nich jeszcze zakaz wykonywania zawodu.

Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożyli obrońcy i prokuratura. Śledczy chcieli by sąd, oprócz wyroków skazujących, ukarał też funkcjonariuszy grzywną po 1500 złotych. A także, by na kilka lat zabronił im pracy w policji.

Do tragicznej interwencji doszło w Kleosinie 14 grudnia 2007 roku o świcie. Pierwszy o jej faktycznych okolicznościach napisał "Poranny".

Auto Robina H. się popsuło i tarasowało wjazd do zatoczki, końcowego przystanku 10. Kierowca autobusu wezwał pomoc, przyjechała policja. Przez uchyloną szybę funkcjonariusz Jacek R. wpuścił do środka gaz. Niemiec wyskoczył z auta. Wtedy policjanci ponownie prysnęli w niego gazem. Powalili 26-latka na ziemię. Nagle mężczyzna przestał się ruszać. Nie oddychał. Lekarz pogotowia stwierdził zgon.

Więcej o wyroku sądu w tej sprawie przeczytasz w środowym papierowym wydaniu "Kuriera Porannego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny