MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pokażcie, na co was stać

Redakcja
Wreszcie nie będziemy tylko biernym świadkiem tego, co dzieje się podczas finałów piłkarskich mistrzostw Europy. Po tuzinie nieudanych prób w eliminacjach jesteśmy uczestnikiem turnieju. Wszyscy trzymamy kciuki za Polaków.

Każdy kibic odlicza dni i godziny do 8 czerwca. Wtedy Polska zagra w Klagenfurcie z Niemcami, zaczynając start w EURO 2008. Potem czekają nas boje z Austrią (12 czerwca) i Chorwacją (16 czerwca).
Wszyscy z nadziejami, ale i niepokojem oczekujemy występów reprezentacji, prowadzonej przez Holendra Leo Beenhakkera. Wostatnich latach startowaliśmy bowiem dwukrotnie w finałach mistrzostw świata. Mundialowych spotkań nie wspominamy zbyt dobrze. W Korei Południowej i Japonii w 2002 roku i cztery lata później w Niemczech scenariusz był taki sam. Zaczynaliśmy meczem otwarcia i przegrywaliśmy, potem było spotkanie o wszystko, również zakończone porażką. Dopiero w meczu o honor, na pożegnanie turniejów, udawało się Polakom zwyciężyć.
Czy teraz uda się wybrańcom Beenhakkera zmienić ten scenariusz i wyjść z grupy? Łatwo nie będzie, bo rywale są bardzo trudni. Najbardziej obawiamy się Niemców, z którymi nigdy nie wygraliśmy, a ostatni remis udało się uzys-kać 30 lat temu.
Czeka nas też przeprawa z Chorwatami, którzy zamknęli drogę do EURO 2008 Anglii, co było jedną z największych niespodzianek eliminacji. Pozostają jeszcze Austriacy, teoretycznie najsłabsi w grupie B, ale gospodarza turnieju lekceważyć nie można nigdy.
Ale skoro awansowaliśmy, to stać nas na wiele. Oby Polacy za kilka dni pokazali, że cały czas robią po-stępy i stać ich na pokonanie każdego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny