W okresie pandemii szpitale wprowadziły zakaz odwiedzin pacjentów na oddziałach lub też znacznie go ograniczały. Niektóre placówki dopuszczały wizyty w wyjątkowych wypadkach, za zgodą ordynatorów lub lekarzy prowadzących. Teraz, kiedy zakażeń koronawirusem jest zdecydowanie mniej, dyrektorzy powoli otwierają swoje szpitale na odwiedziny chorych.
Tak jest w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, który już 4 kwietnia przywrócił odwiedziny.
Białostockie szpitale zalecają szczepienia i DDM
- Można już odwiedzać pacjentów w szpitalu klinicznym, aczkolwiek mamy pewne zalecenia i sugestie, które mają zminimalizować ryzyko ewentualnego zakażenia - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowa USK w Białymstoku. - Chodzi o to, aby odwiedzać kliniki w sugerowanych godzinach i aby pobyty gości nie trwały długo. Na sali chorych może przebywać tylko jedna osoba odwiedzająca. Oczywiście, nadal zachęcamy do przestrzegania zasad reżimu sanitarnego (DDM), a więc dezynfekcji dłoni, zachowania dystansu i zakrywania ust i nosa.
Szpital rekomenduje odwiedziny osób zaszczepionych, jednak nikt z personelu nie sprawdza certyfikatów szczepień.
- Ważne, aby osoby, które nie czują się dobrze, mają objawy przeziębienia, nie przychodziły w odwiedziny do swoich bliskich w szpitalach, aby potencjalnie nie zakazić innych koronawirusem - mówi Malinowska-Olczyk.
Jak zaznacza rzecznik prasowa USK, powyższe zasady obowiązują na wszystkich oddziałach z wyjątkiem oddziałów zakaźnych:
- Oczywiście, odwiedziny nie są możliwe w klinikach lub oddziałach, w których są hospitalizowani pacjenci z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2.
Także szpital wojewódzki w Białymstoku, a więc popularna Śniadecja, poluzowała zasady odwiedzin na oddziałach. Od 1 kwietnia bliscy mogą odwiedzać chorych od poniedziałku do piątku – w godzinach zalecanych przez dany oddział. Z kolei w soboty, niedziele i święta odwiedziny są rekomendowane w godzinach 11.00-18.00. Odwiedzający oddziały muszą mieć mieć założoną maskę chirurgiczną zakrywającą nos i usta.
Szpitale z regionu też otwierają się na odwiedziny
W szpitalu wojewódzkim w Suwałkach hospitalizowane są obecnie 3 osoby zakażone koronawirusem - dwie na oddziale zakaźnym i jedna na oddziale intensywnej terapii. Jak mówi dyrektor Adam Szałanda, do szpitala trafiają teraz pojedyncze osoby z COVID-em.
- Wróciliśmy do normalności - cieszy się Adam Szałanda, dyrektor suwalskiego szpitala. - Dlatego obecnie nie ma ograniczeń w odwiedzinach chorych, z wyjątkiem oddziału zakaźnego. Oczywiście, staramy się, żeby odwiedziny przebiegały pojedynczo, by uniknąć tłumów.
Na podobnych zasadach odwiedziny zostały zorganizowane w szpitalu w Bielsku Podlaskim.
- Można odwiedzać chorych, choć oczywiście, z dużą ostrożnością - zastrzega Mirosław Reczko, dyrektor bielskiego szpitala. - Nie ma więc mowy, aby ktoś przesiadywał na oddziale pół dnia. Trzeba też mieć maseczkę. Niemniej, ogólnie nie ma przeszkód do odwiedzin.
W bielskim szpitalu leczonych jest 7 osób zakażonych Sars-CoV-2. Żadna z nich nie wymaga wspomagania respiratorowego.
- Liczba chorych na COVID-19 zmniejsza się z tygodnia na tydzień- zauważa Mirosław Reczko. - Jeszcze dwa-trzy tygodnie temu hospitalizowaliśmy kilkanaście osób, teraz są to pojedyncze przypadki. Nie są to też aż tak ciężkie stany, jak jeszcze 2-3 miesiące temu. Dzięki Bogu, zużywamy minimalne ilości tlenu.
Szpital w Łomży również pomaga wyzdrowieć z COVID-u pojedynczym pacjentom. Dziś leczonych w nim było 3 pacjentów. Jak zaznacza Jolanta Gryc, pełnomocnik dyrektora ds. systemu zarządzania jakością i akredytacji, łomżyńska placówka nie zamykała się na odwiedziny pacjentów. Były one możliwe także w trudniejszym okresie pandemii, choć regulamin obarczony był licznymi restrykcjami.
- Przygotowujemy się do zmian wytycznych dotyczących odwiedzin tak, by bardziej je poluzować. Obecnie należy wypełnić ankietę epidemiologiczną. Nie mamy natomiast ograniczeń dotyczących konkretnych godzin, w których można odwiedzać chorych. Bez problemu umożliwiamy też porody rodzinne i bliscy mogą spokojnie odwiedzać swoje pociechy. Oczywiście, staramy się unikać dużych skupisk ludzi i przestrzegać zasad reżimu sanitarnego.
Przeczytaj też:„Covidowe” dzieci. Już 40 noworodków urodziły kobiety z Sars-CoV-2 w szpitalu w Łomży
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?