Podlaskie inwestycje. Obwodnicą Wasilkowa pojedziemy przed świętami.

Do świąt puścimy ruch już na całej drodze – wyjaśnia Rafał Malinowski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku. – W ciągu kilku najbliższych dni do użytku oddamy część obwodnicy w rejonie stacji Pronar przy Świętej Wodzie.

Większość robót przy obwodnicy Wasilkowa jest już zakończona lub skończy się w najbliższym czasie. Trwają na przykład jeszcze prace przy montażu ekranów akustycznych, na poboczach trasy oraz przy drogach serwisowych.

Jednocześnie drogowcy dostają już odpowiednie zezwolenia. – Stopniowo zgłaszamy kolejne obiekty i odcinki drogi, żeby uzyskać pozwolenie na ich użytkowanie – tłumaczy Rafał Malinowski. Dodaje, że nawet, gdy drogą zostanie puszczony ruch, to mogą być prowadzone jeszcze prace porządkowe.

Nowa droga ma pięć kilometrów długości. Zaczyna się węzłem w Sochoniach na krajowej ósemce i kończy w okolicach Świętej Wody. W rejonie rozjazdów ma ona po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Natomiast jej środkowy odcinek jest jednojezdniowy.

Na drogę czekają zwłaszcza mieszkańcy Wasilkowa. Obwodnica przejmie ruch ciężarowy z i do przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej, który teraz przebiega przez środek miasta.

– Duża część pojazdów ciężkich, które teraz przejeżdżają przez Wasilków, przeniesie się na nową drogę – nie ma wątpliwości Antoni Pełkowski, burmistrz Wasilkowa. Przyznaje jednak, że były momenty, kiedy myślał, że droga ta nie powstanie.

Prace przy obwodnicy ruszyły w lutym 2007 roku. Kilkakrotnie były jednak wstrzymywane. Ekolodzy złożyli skargę do Komisji Europejskiej, bo droga przebiega przez dwa obszary należące do sieci Natura 2000. W efekcie GDDKiA musiała uzyskać nową decyzję środowiskową dla inwestycji. Ta została wydana pod koniec ubiegłego roku. Po zmianie pozwolenia budowlanego, wiosną tego roku wykonawca wrócił na plac budowy.