Pod skrzydła strażaków - rozmowa z Józefem Korkusem

Ważne

Spotkanie organizacyjne w sprawie przejęcia orkiestry Zespołu Szkół Zawodowych w Hajnówce odbędzie się w czwartek, 28 sierpnia 2008 r. w Powiatowej Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Hajnówce (tel. do straży 085 6829595, tel. do Józefa Korkusa 511 451 353).

Kurier Hajnowski: Hajnowska straż pożarna wyszła z inicjatywą przejęcia działającej od 20 lat orkiestry Zespołu Szkół Zawodowych.

Józef Korkus: Dawno już o tym mówiłem, że są takie możliwości. Największe i najlepsze oferuje Ochotnicza Straż Pożarna. Przechodzimy do straży, to decyzja starosty. W OSP są możliwości i będzie osobowość prawna orkiestry. Tego nie mieliśmy w szkole.

I możliwości pozyskania funduszy, bo instrumenty się sypią...

- Nasze instrumenty mają ponad 20 lat. Spisaliśmy ze stanu prawie 30 instrumentów. To przepaść. Poza tym saksofony, klarnety mają swoją żywotność i dalej się nie da na nich grać, bo albo pękają, albo wszystko trzeba zmienić, to już lepiej nowy kupić, dać 5-6 tysięcy za instrument. Wtedy gra się na nim 20 lat.

OSP jako organizacja pożytku publicznego może ubiegać się o jeszcze więcej.

- Bardzo sobie chwalą sytuację moi znajomi z orkiestr OSP w Zambrowie, Boćkach, Grajewie, Ełku, Studziankach, Suwałkach. Wiedzą, na co mogą liczyć, że straż im pomoże, jeśli w gminach - to wójt, w miastach - burmistrz. Trzeba nie tylko grać, ale też ćwiczyć. U nas w tej dziedzinie jest luka. Moglibyśmy jak w śpiewie, mieć także wirtuozów instrumentów dętych.

W Zespole Szkół Zawodowych zacząłeś pracę z orkiestrą w 1988 roku. Trochę wcześniej pracowałeś z orkiestrą domu kultury "Leśnik".

- Wychowałem ponad 200 uczniów, muzyków, którzy grali w orkiestrze przez wiele lat. Z początku cykl nauki w technikum trwał 5 lat i tak grali. Niektórzy po 6 lat, bo uczyli się w szkole zawodowej, a potem w technikum. Inni też grali. Kto chciał, kto miał zdolności i chciał je wykorzystać. Jest wiele ludzi w Hajnówce, do których nie mogę dotrzeć, a chciałbym żeby się odezwali. Mają teraz okazję wykorzystać swoje umiejętności. Zapraszam wszystkichb serdecznie na czwartkowe spotkanie organizacyjne.

A jeśli ktoś przyjechał do Hajnówki, wcześniej nie miał styczności z orkiestrą Korkusa, ale potrafi grać. Czy może się zgłosić na przesłuchania?

- Oczywiście, zapraszam wszystkich, którzy znają się na instrumentach dętych, które mogą występować w orkiestrze - flety, klarnety, saksofony, trąbki, kornety, tuby, puzony, waltornie. Akurat perkusistów będzie dobry skład, bo jest paru świetnych muzyków, a w nowoczesnej orkiestrze trzeba mieć obsadę przynajmniej 5-6 osobową perkusyjną.

Orkiestry strażackie mają paradne mundury, z lampasami, pięknie się prezentują...

- Mundury możemy dostać za darmo. Wiem, że zarząd główny OSP wspomaga orkiestry od zawsze, dostają po 20-30 tys. na rok, więc są możliwości. Także możliwości wyjazdu na przeglądy wojewódzkie i międzywojewódzkie.

Dotychczas żadne święto państwowe w Hajnówce nie odbyło się bez orkiestry Korkusa.

- Potrafimy znaleźć repertuar, żeby odpowiednio pasował i orkiestra zawsze grała. Członkowie orkiestry, to nie są już uczący się grajkowie, tylko muzycy, którzy potrafią grać i należy ich wynagrodzić, tak jest wszędzie w Polsce. Żadna orkiestra nie gra za darmo. Zawsze pareset zł za granie się płaci.

Dyrygujesz jedyną orkiestrą w powiecie hajnowskim, a jak jest w powiatach sąsiednich?

- W Bielsku już nie ma orkiestry, dyrygent Deniziak przeniósł się do Bociek. Nie miał pomocy znikąd i poszedł do wiejskiej orkiestry przy straży, gdzie wójt jest pasjonatem i wspomaga. Siemiatycze mają jedną z najstarszych orkiestr OSP w województwie podlaskim. Obchodziła niedawno setną rocznicę.

W Hajnówce w straży pożarnej też kiedyś była orkiestra. Są zapiski i zdjęcia.

- Kiedyś była także przy "Leśniku", przy Zakładach Przemysłu Drzewnego. Znalazłem w dokumentach, że rozpoczęli w 1934 r., a w 1936 już koncertowali.

W orkiestrze OSP będę mogli grać także starsi?

- Wszyscy, którzy tylko chcą i umieją. Nie ma ograniczenia wieku.

W orkiestrze szkolnej grało dużo dziewczyn. Teraz kobiety też mogą się zgłaszać do Korkusa?

- A jakże. Kilka dziewczyn już się zadeklarowało.

W sprawie deklaracji można iść do straży i podpisać, że "chcę grać w orkiestrze"?

- Tak. Zapraszamy i czekamy.

Dziękuję za rozmowę.