Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Place zabaw zupełnie nie do zabawy

Julita Januszkiewicz
Łapskie place zabaw są w złym stanie. Dzieci muszą się bawić w brudnych piaskownicach.  Sprzęt, czyli karuzele i hustawki (na zdjeciu) są tak stare,  że pamiętają chyba czasy dzieciństwa dorosłych mieszkańców osiedli.
Łapskie place zabaw są w złym stanie. Dzieci muszą się bawić w brudnych piaskownicach. Sprzęt, czyli karuzele i hustawki (na zdjeciu) są tak stare, że pamiętają chyba czasy dzieciństwa dorosłych mieszkańców osiedli.
Zniszczony sprzęt i brudne piaskownice. W takich miejscach muszą się bawić dzieci. - W maju bloki przy Osiedlowej oraz Żwirki i Wigury będą miały nowe place zabaw - zapewnia Edward Szejbak, prezes SM Kolejarz.

Łapskie place zabaw wołają o pomstę do nieba. Sprzęt jest tak stary, że zapewne pamięta lata dzieciństwa dorosłych mieszkańców osiedli.

Dzieci muszą się bawić na brzydkich, zniszczonych i zgrzytających karuzelach i huśtawkach. Mało tego. Nie dość, że w większości z nich brakuje drewnianych ławeczek, to są połamane i powyginane. Niektóre ledwo się chwieją.

To nie miejsca dla dzieci

Prawdziwe straszydła to zjeżdżalnie. Są również zdewastowane i odrapane, bo farba tylko się łuszczy. Co gorsza, wystają z nich ostre i metalowe części, żelazne pręty oraz gwoździe. - Zjeżdżalnie są też śliskie - dzielą się wrażeniami chłopcy.
Dlatego rodzice i dziadkowie drżą na myśl o bezpieczeństwo swoich dzieci.

Przeżywają horror kiedy widzą, że ich pociechy bawią się na tych zardzewiałych i "ledwo żywych" urządzeniach.

- Często przychodzę na plac zabaw, ale nie spuszczam z dziecka oka. Trzeba uważać, by nie zrobiło sobie krzywdy i się nie pokaleczyło - skarży się jedna z mam.
Kolejny problem to piaskownice. Są nie tylko stare i mocno zaniedbane, ale przede wszystkim brudne.

Dorośli muszą pilnować dzieci, bo piasek był od dawna niewymieniany, a przy piaskownicach są betonowe siedziska. Na dodatek wokół nich leżą śmieci i psie odchody.

- Ten sprzęt musi być wymieniony. I to natychmiast. Czy musi dojść do tragedii, żeby ktoś się tymw końcu zajął? - denerwuje się starsza pani.

Na razie pojawią się dwa, nowe place zabaw

- Oczywiscie, że nie musi - odpowiada prezes SM Kolejarz. - Właśnie wysyłamy zamówienie. Kupujemy dwa kompleksowe, duże place zabaw. Musimy, bo nasz sprzęt jest zniszczony i stary, a przy tym niebezpieczny. Po prostu nie nadaje się do użytku - przyznaje Edward Szejbak.

Nowoczesne, a co najważniejsze ogrodzone place zabaw pojawią się przy blokach przy ulicy Osiedlowej oraz na osiedlu pomiędzy ulicami Żwirki i Wigury a 11 Listopada. I to już w połowie maja: - Będzie to atestowany, drewniany, spełniający unijne normy sprzęt - zapewnia prezes Szejbak.

Co z innymi placami zabaw, które, też są w bardzo złym stanie?

- W miarę możliwości będziemy je remontowali. Sprzęt, który nie nadaje się do użytku wyrzucimy. Trzeba będzie zakupić nowy, zgodny z europejskimi standardami - deklaruje prezes spółdzielni Kolejarz.

Zapewnia, że wkrótce w piaskownicach pojawi się czysty piasek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny