Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Włodarczyk: Jaga nie ma nic do stracenia

(ted)
Piotr Włodarczyk dwa lata temu grał w Arisie Saloniki
Piotr Włodarczyk dwa lata temu grał w Arisie Saloniki Fot. Aris Saloniki
Były zawodnik greckiego Arisu Saloniki Piotr Włodarczyk nie daje wielkich szans Jagiellonii Białystok w czwartkowym rewanżowym meczu III rundy kwalifikacji do Ligi Europejskiej.

Trudno liczyć, że po porażce w Białymstoku 1:2 Jaga wygra na wyjeździe, na pełnym fanatycznych kibiców stadionie. Dlatego szanse na awans są moim zdaniem nikłe. Nie ma co ukrywać, Aris jest lepszym zespołem - przyznaje były gracz m.in warszawskiej Legii i Arisu.

Zdaniem Włodarczyka Jaga mimo wszystko pokazała w pierwszym meczu, że stać ją na równorzędną grę z Grekami.

- Jeśli gdzieś jest nadzieja na awans i dobry wynik, to w tym, co białostoczanie pokazali w drugiej połowie. Jesli uda im sie zepchnąć rywali do defensywy, to kto wie. Właśnie obrona jest moim zdaniem, słabszą stroną Arisu - przynaje piłkarz OFI Kreta.

Włodarczyk jest podobnego zdania, co Michał Probierz i uważa, że Jaga musi strzelić pierwsza gola, jeśli chce marzyć o czymkolwiek.

- Podpisuję się pod tym, co powiedział trener Jagiellonii. Piłkarze z Białegostoku nie mają nic do stracenia. Muszą zaatakować i jeśli szybko coś wpadnie, to coś z tego może będzie. Jeśli jednak Aris zdobędzie bramkę jako pierwszy, to Jaga już się nie podniesie - prognozuje Włodarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny