Zagramy na własnym boisku, przed swoimi kibicami, ale to będzie nasz jedyny atut. Za zespołem z Grajewa przemawia dużo większe doświadczenie - mówi Lucjan Trudnos, trener Tura.
Obie drużyny podchodzą do finałowej rozgrywki bardzo poważnie i chcą efektownie zakończyć sezon.
- Jakby udało się zdobyć puchar, byłoby to piękne ukoronowanie niezwykle udanej rundy - kontynuuje Trudnos. - Oprócz Karola Jakubowskiego wszyscy zawodnicy są w pełni sił i aż rwą się do gry - dodaje.
Puchar prezentem ślubnym
W zespole z Grajewa zabraknie z kolei kontuzjowanego Pawła Strózika i Marcina Strzelińskiego, który dziś bierze ślub.
- Puchar byłby pięknym prezentem od całej drużyny, więc nie pozostaje nam nic innego, niż go wywalczyć - tłumaczy Ryszard Borkowski, szkoleniowiec Warmii. - Zdaję sobie jednak sprawę, że łatwo nie będzie, bo Tur pod wodzą trenera Trudnosa prezentuje się bardzo ciekawie - dorzuca.
Grajewianie przed rokiem także dotarli do finału, ale wówczas lepsza była Supraślanka Supraśl.
- Drugi raz z rzędu przyjdzie nam rywalizować o puchar na wyjeździe. To trochę nie fair, bo chcieliśmy zorganizować ten mecz u siebie - tłumaczy Borkowski. - Mimo to nie będziemy pozbawieni dopingu, bo z Grajewa wybiera się całkiem pokaźna grupa fanów, by nas wesprzeć - dodaje.
Będzie okazja do fety
W Bielsku nie zabraknie także miejscowych kibiców, którzy nie mieli jeszcze okazji świętować awansu do III ligi. Ostatni mecz sezonu, w którym piłkarze Tura zapewnili sobie promocję, został bowiem rozegrany w Gródku.
- Na pewno będzie okazja do fety, bo nawet jak przegramy z Warmią, to nie będzie to wielka niespodzianka - mówi Trudnos. - Niemniej jednak zrobimy wszystko, aby cieszyć się wraz z kibicami i z awansu, i ze zdobycia pucharu - kończy.
Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie przy ul. Orzeszkowej 19 w Bielsku Podlaskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?