Uwagę policjantów z wysokomazowieckiej drogówki przyciągnęło 20 tonowe volvo. Jego kierowca, 30-letni mężczyzna, miał wyraźne kłopoty z zapanowaniem nad maszyną. Podczas manewru parkowania, kierowca tira zahaczył o zaparkowaną w pobliżu toyotę.
Kontrola wykazała, że mężczyzna ma ponad pół promila alkoholu. Zdumionym policjantom zadeklarował, że czuje się dobrze i zamierzał wyruszyć w trasę.
Mężczyzna stracił nie tylko prawo jazdy, ale i pracę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?