- Pierwszy kierowca wpadł w sobotę około 3 nad ranem, na ul. Kaczorowskiego - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku. - 36-latek poruszał się, a raczej próbował, "BiKeRem". Do celu nie dotarł. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Drugi pijany kierowca wybrał się na przejażdżkę samochodem, w którym dwa koła nie miały powietrza, a z trzeciego spadała opona. Po zatrzymaniu na ul. Kalinowskiego, okazało się, że nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. W stosunku do obu mężczyzn, dalsze czynności prowadzi policja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?