Białostoccy policjanci zatrzymali w weekend 14 pijanych kierowców. Rekordzistą był 53-letni kierowca kia, który prowadził auto mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
- W podobnym stanie byli kierowcy bmw i forda - mówi oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Badanie wykazało, że każdy miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się również 40-latek, który przewoził skuterem swoją 10-letnia córkę. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w krawężnik, a następnie w metalowe słupki wywracając jednoślad. W wyniku zdarzenia on i córka trafili do szpitala. Badanie wykazało u niego około promila alkoholu w organizmie.
- Wszyscy nieodpowiedzialni, którzy wsiedli za kierownicę na „podwójnym gazie”, natychmiast stracili prawa jazdy - dodaje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?