20-latek bez prawa jazdy rozbił kapliczkę
Wczoraj o godzinie 22 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim otrzymał zgłoszenie o kierowcy vento, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy.
- Z informacji wynikało, że auto jedzie drogą Bielsk Podlaski - Widowo - opowiada podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
- Policjanci natychmiast ruszyli we wskazane miejsce. Po chwili zauważyli pojazd odpowiadający opisowi i dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Młody mężczyzna siedzący za kierownicą nie zareagował na polecenia i przyspieszając odjechał.
Mundurowi ruszyli w pościg. Mężczyzna nie zważając na policyjne sygnały nadal uciekał, łamiąc przy tym kolejne przepisy drogowe.
Na skrzyżowaniu ulic Widowska i Dubicze kierujący osobówką w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w ogrodzenie przydrożnej kapliczki. Wówczas 20-latek porzucił uszkodzony samochód i pieszo kontynuował ucieczkę. Po krótkim pościgu mężczyzna został przez funkcjonariuszy zatrzymany.
- Badanie wykazało u niego ponad 2,0 promile alkoholu w organizmie - mówi podinsp. Baranowski. - Okazało się również, że bielszczanin miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, natomiast auto zabrał bez wiedzy i zgody - jednemu z członków rodziny.
Młodzieniec trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna odpowie przed sądem między innymi za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz zabór pojazdu.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?