Żywią i bronią, na razie jeszcze bez kos...
fot. Bogusław F. Skok
Kilkudziesięciu mieszkańców Augustowa od kilku dni pełni obywatelskie patrole. Pilnują, żeby do Doliny Rospudy nie wchodził nikt nieupoważniony.
Kilka kilometrów od posterunków biwakują już pierwsi ekolodzy. Namioty stanęły na polu dzisiaj, jutro ma być znacznie więcej. Choć w tym miejscu ma przebiegać obwodnica - ekolodzy twierdzą, że są u siebie, bo w grudniu ubiegłego roku wykupili ten kawałek ziemi od jednego z rolników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!