Dziękujemy
Dziękujemy
Pracownikom departamentu dróg i transportu za pomoc w interwencji
W końcu doczekaliśmy się- cieszą się mieszkańcy Włościańskiej. - Mamy przejście dokładnie w tym miejscu, w którym chcieliśmy.
O ich problemach napisaliśmy w lipcu tego roku. Mieszkańców denerwowało, że mimo dwóch przystanków autobusowych na ulicy, nie ma tu żadnego przejścia dla pieszych.
- Aby przejść przez "zebrę", trzeba iść kilkadziesiąt metrów dalej - denerwował się Jan Basaj. - I to nie wiadomo, czy zza zakrętu nie wyskoczy jakiś "rajdowiec".
- Kto to widział, aby robić przejście tuż za rogiem?! - wtórowała mu sąsiadka. - Ci, którzy zza niego wyjadą, mają pierwszeństwo. I nawet nie muszą sprawdzać, czy ktoś im nie wyjedzie z naprzeciwka. A co dopiero mówić, że zwrócą uwagę na pieszego.
Jakaś paranoja!
Postanowiliśmy im pomóc. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z pracownikami departamentu dróg i transportu białostockiego magistratu. Urzędnicy obiecali, że wybiorą się na tę ulicę i z bliska przyjrzą się problemowi.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że nowe przejście zostało wyznaczone. Postawiono znaki pionowe, informujące kierowców, że zbliżają się do "zebry", a także wymalowano pasy. - Teraz możemy spać spokojnie - cieszą się mieszkańcy ulicy Włościańskiej. - W końcu czujemy się na naszej ulicy bezpieczniej. Niby zwykła "zebra" a znaczy dla nas tak wiele...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?