Dziś jest tam niepozorna skarpa porośnięta trawą. Na terenie dzisiejszych Plant, tuż przy ogrodzeniu Pałacu Branickich stał przed wiekami operhauz, czyli teatr. Został wzniesiony w 1763 roku przez hetmana Jana Klemensa Branickiego.
Ciekawostką jest, że dopiero dwa lata później, w Warszawie, król Stanisław August Poniatowski powołał teatr publiczny, który później przemianowano na narodowy. Władze Białegostoku zastanawiają się nad odtworzeniem operhauzu. Właśnie ogłoszono przetarg na prace archeologiczne przy fundamentach dawnego budynku. Chodzi m.in. o zlokalizowanie bocznego wejścia od strony ogrodu i dwóch murowanych podpór. Zwycięzca przetargu przebada też brzeg kanału na zapleczu pałacu. Tutaj chodzi o określenie pierwotnej linii brzegowej.
Oferty przetargowe można składać do jutra. Prace archeologiczne ruszą więc w najbliższym czasie.
Pole do badań jest spore. Niewykluczone, że archeolodzy natrafią na relikty teatralnego wyposażenia. Wnętrze budynku zajmowała scena z miejscem dla orkiestry oraz widownia. Istniały też - obite drogimi materiałami - loże dla znamienitych gości. Teatr słynął z przepięknej kurtyny malowanej ręką Augusta Mirysa. Odbyło się tu aż 230 premier, w tym słynnej opery "Krakowiacy i górale" Wojciecha Bogusławskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
